Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lange dla ich", znaleziono 58

Ocaliłaś mnie, kochanie, Sprawiłaś, że nauczyłem się chodzić tak, by nie upaść. Patrzeć na świat w ciepłych kolorach i dostrzegać barwy, których wcześniej nie widziałam. Jesteś moim drogowskazem, a jutro zostaniesz moją żoną.
Nie umiem udawać, że rozbite szkło da się posklejać i że przyjmie ono taką samą formę jak przedtem.
Było to fizycznie niemożliwe, ale mógłby przysiąc, że czaszka wzruszyła ramionami.
(...) Jacob Snaith miał strasznego pecha. Przyjechać na białym koniu w celu ratowania księżniczki przed smokiem i najpierw natrafić na przebywającego u niej w gościnie złego czarnoksiężnika, a potem zostać razem ze smokiem wyrzuconym przez nią z zamku...
Chłopak przez trzy lata tłukł się po wszystkich miastach studenckich na kontynencie, a ci myśleli, że go więzień i dziwka wystraszą!
Ta kobieta zawładnęła moim sercem. Sercem, które nie było dostępne dla nikogo. Chowałem je przed całym światem, a odkąd się pojawiła, zaczęło normalnie bić.
Granica między pomaganiem a kontrolowaniem bywa niekiedy bardzo cienka.
Mit den Wölfen muß man heulen,
Eine late Weißheit spricht,
Aber mit den Schwein zu grunzen,
Braucht man drum noch lange nicht.
Nawet jeśli Lange sięgał czasem po wyświechtane wzorce ,miał dość inwencji, by podlać nieco mdłe elementy pikantnym sosem oraz wystarczająco dużo szaleństwa, by tchnąć w swoje powieści prawdziwe życie. Ostatecznie zatem gęstość, siła i spójność tego świata, wydanego na łup okrucieństwa, zbrodni i destrukcji, nie podlegały dyskusji.
- Co to za jeden? Ktoś od Langera?
- Nie, od Maryli Rodowicz. Sprawdzał, czy nikomu nie żal kolorowych jarmarków.
Selma Lang, a raczej Wiesia Piecyk, dzięki powieściom wydanym w tym roku stała się gwiazdą [wydawnictwa] XYZ. Wszystkie miały charakter ostro erotyczny i nie zawierały ani wiele słów, ani tym bardziej treści.
Scham und Jungfrau
)so lautet ein geflügelt Wort)
sind flüchtige Erscheinungen,
die gibt es nur mal kurz zu Anfang,
die leisten nicht lang Widerstand.
Lu­dzie mówią, że po­dej­mo­wa­nie no­wych wy­zwań wy­ma­ga od­wa­gi. Sądzę, że jest od­wrot­nie. To re­zy­gno­wa­nie jest od­waż­ne. Re­zy­gno­wa­nie z no­wych ofert, rze­czy, moż­li­wo­ści. W dzi­siej­szym świe­cie każdy chce wię­cej i nie­wie­lu ma od­wa­gę re­zy­gno­wać z nada­rza­ją­cych się oka­zji, a szko­da. Jeśli z cze­goś re­zy­gnu­jesz, zy­sku­jesz spo­kój i masz czas, by zo­ba­czyć to, co na­praw­dę ważne. Żaden nowy kurs, żadna nowa su­kien­ka czy ko­lej­na ofer­ta pracy nie są tego warte.
Pa­mię­tasz te czasy, kiedy nie było apa­ra­tów cy­fro­wych, tylko ana­lo­go­we? – Jasne! Do tego kli­sze na trzy­dzie­ści sześć zdjęć! – Za­śmia­łam się. – Wła­śnie. Każde zdję­cie było wtedy cenne. Nikt nie robił kil­ku­dzie­się­ciu po­dob­nych ujęć, by go­dzi­na­mi wy­bie­rać naj­ład­niej­sze i jesz­cze na­kła­dać na nie ja­kieś fil­try. Po pro­stu ro­bi­ło się fotkę i dalej ko­rzy­sta­ło z urlo­pu. I te zdję­cia, choć nie­do­sko­na­łe, były na­praw­dę wy­jąt­ko­we.
Faceci są jak burgery podczas diety. Gardzisz nimi, ale kiedy nikt nie patrzy, masz ochotę zatracić się w jednym z nich.
Nie można pokochać kogoś, kto oddał się w całości komuś innemu.
Miłość osiada w twoim sercu jak pasożyt. Jesteś od niej zależny, choć przecież jeszcze niedawno świetnie radziłeś sobie w pojedynkę. Teraz? Jesteś na tyle silny, by z jej pomocą przenosić góry i jednocześnie zbyt słaby, by przeżyć bez niej kolejny dzień.
Miłość to nie słabość, ale siła. Miłość sprawia, że przekraczasz swoje granice. Granice tego, co dobre i złe. Robisz rzeczy, o które byś siebie w życiu nie podejrzewał.
To jest właśnie odwaga i siła - zrezygnować z części siebie, zaryzykować wszystko dla kogoś, kto nigdy nie dał nam ku temu powodów.
Obiad je się sztućcami, szampana pije się z kieliszka, a mleko ze szklanki. Ktokolwiek robi inaczej, musi mieć gdzieś zasady. A przecież zasady są dobre. Pozwalają nam ogarnąć ten cały bajzel zwany życiem.
Może miłość to nic odkrywczego. Może to coś tak codziennego, jak powietrze, którym oddychamy, czy poranna wyprawa do sklepu po bułki.
Śmieć przeraża nas nie dlatego, że jest czymś ostatecznym, ale dlatego że nie mamy nad nią kontroli. A ludzie uwielbiają mieć kontrolę nad wszystkim.
Góry potrafią zmiękczyć nawet najtwardsze serca.
To ten specyficzny nastrój, który panuje tylko w wigilijną noc.
To właśnie jest prawdziwe celebrowanie świąt. Nieważne, co masz na stole i w jak wypasionym jesteś miejscu. Ważne, że obok ciebie jest ta właściwa osoba. Reszta to tylko dodatki.
[...] czyta mi tym swoim kojącym niczym kubek melisy głosem.
To jest właśnie czyste piękno. Bycie wiernym sobie, własnym wartościom, bez oglądania się na innych.
Kobieta jest jak działka dobrego towaru - cholernie kusząca, cholernie zdradliwa i zazwyczaj cholernie kosztowna.
-Hmm, może faktycznie będzie lepiej, jeśli trochę opowiem Ci o tym toksycznym typku. W końcu lepiej poznać truciznę, jeśli będzie się miało z nią codziennie do czynienia. Wtedy łatwiej się bronić.
Ktoś mądry kiedyś powiedział, że czasami musimy zrobić to, czego boimy się najbardziej. Dopiero wtedy ruszymy z miejsca.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl