Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ledo do mnie", znaleziono 101

Był tak poruszony, że ledwo zauważył, że wokół niego zaroiło się od ludzi.
Im dalej na wschód, tym głębsze melancho. Ledwo ludzkim przyprószone.
Trudno wciąż na nowo rozdrapywać czyjeś ledwo zabliźnione rany.
Stopniowo zaczęło do mnie docierać, jakim zawodnikiem jest ksiądz Jan. Ledwo chodził, ledwo widział, jeszcze śmiertelny nowotwór i codziennie przy czyjejś śmierci. Jak on to dźwigał? I te jego teksty na luzaku. Próbowałem to ogarnąć, ale słabo mi szło.
Pojawiamy się na ziemi, zapala się latarnia świadomości i ledwo rozświetliwszy okolicę, gaśnie.
(...) ledwo 'Awruk!!' krzyknąć zdołał, słowo ulubione, zawołanie bitewne rodu.
(...) ledwo 'Awruk!!' krzyknąć zdołał, słowo ulubione, zawołanie bitewne rodu.
Tymczasem ksiądz Jan Kaczkowski miał być nikim w moim miasteczku. Ważne eminencje uznały, że takiego uszkodzonego klechę trzeba gdzieś ukryć. Ledwo łazi, ledwo widzi. To obciach, co nie? Do tego był megamocny w gadce, a to już groźne.
Więc co? Umieramy ledwo zmienieni? Ledwo napoczęci, ponieważ nie możemy odnaleźć różnicy między nami kiedyś a nami teraz? I gdy ona przychodzi, to nie wiemy, jak się zachować? Ponieważ nie dzieliła z nami naszych dni ani losu? Ponieważ przyszła na gotowe.
Nieufność jest jak swędzenie, które najpierw ledwo daje o sobie znać, ale kiedy je sobie uświadomisz, już nie możesz przestać się drapać.
Wiesz, jak to mówią: przy swoi ledwo stoi, przy obcy kur­wie mało jaj nie urwie.
I choć moje wychudzone nogi ledwo stoją na szpilkach za dziesięć tysięcy złotych, nie poddaję się.
To prawda: czas leci. Ledwo schowaliśmy narty, a już pora szykować jachty.
Tak. Jej dziecko to nasz nowy pacjent.
Wydawało mi się, że ledwo wczoraj moje dziecko było nowym pacjentem.
Miliony dzieci z całego świata, które noszą jego nazwisko na koszulkach, chciałyby wyjść na ulicę, by świętować zwycięstwo wraz z nim - ponieważ Leo Messi jest dla nich kimś więcej niż gwiazdą czy żywym spektaklem. Jest człowiekiem, który pozwala im uwierzyć, że w prawdziwym życiu też istnieją bohaterowie.
Staraj się żyć wyłącznie z tym, co niezbędne, a radość czerp z działania, spędzania czasu z ludźmi, tworzenia, a nie posiadania i kupowania dóbr materialnych.
Różnica między wojną prawdziwą a udawaną może wydawać się oczywista, ale gdy raz się ją ostatecznie zrozumie, można się zastanowić, dlaczego mimo wszystko da się zaobserwować pewne zmienności.
Psychologia pola walki to nowy sposób rozumienia walki. Nie jest tak jak morale żołnierzy, mglistym pojęciem, które zawiera wszystko - od kultury narodowej po jakość butów.
Wszyscy zgadzają się z tym, że niektórzy są po prostu urodzonymi wojownikami, najlepsze wyniki przyniosło jednak wytrenowanie poprzez stosowanie realistycznych ćwiczeń.
Każdy żołnierz zdaje sobie sprawę, że działania na flankach wpływają na psychikę nieprzyjaciela.
Wiele cech indywidualnych ma dużo większe znaczenie niż predyspozycja do walki.
Tylko nieliczne pozycje obronne są przygotowane na atak z każdego kierunku.
Bardzo trudno zmierzyć coś tak mglistego jak morale na polu walki.
Na skraju makowego pola w Afganistanie młody żołnierz właśnie poczuł pierwszy smak walki. Przykuca w sięgającej po pas wodzie z kanału irygacyjnego i zjełczałym szlamie, a kule świstają mu nad głową. Maszeruje od świtu, szukając kłopotów, skrycie jednak marząc, by ich nie znaleźć.
Czas wydaje się a to zwalniać, a to znów przyspieszać, tworząc chwile pełnej jasności i minuty dezorientacji. Żołnierz przypadkowo skupia uwagę na miejscach, w których może się chować nieprzyjaciel: krzaku, murze, linii drzew.
Walka jest tak naprawdę dużo trudniejsza, niż to się niektórym wydaje. W każdej walce jest kilku takich, co wolą popijać tequilę i tylko w połowie robią to, za co im się płaci - i tak jest po obu stronach.
Gdy tylko próbuje odpowiedzieć ogniem, jego serce tak bardzo przyspiesza, że ręce nie są w stanie utrzymać równo karabinu.
Gdy mózg ogranicza percepcję poszczególnych zmysłów, najważniejsze informacje są blokowane lub ignorowane.
Siły powietrzne, wojska pancerne czy poplecznicy kłamstwa wietnamskiego przekonywali do swoich racji, mając na uwadze tylko swój wąski punkt widzenia i wyselekcjonowane argumenty; swoim postepowaniem jedynie umacniali uprzedzenia.
Wygrani - to ważne! - wygrani to ci, którym uda się skłonić do zaprzestania walki więcej gości po drugiej stronie.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl