“"Czas mija szybciej od wystrzelonej kuli, a strach podsuwa nam wymówki. Pragniemy ich, bo powstrzymują nas od zrobienia tego, co powinniśmy zrobić. Nie wątp w siebie, nie podważaj własnych decyzji i nie pozwól, aby strach cię przed czymś powstrzymał. Nie bądź leniwa. Nie rób niczego, opierając się tylko na tym, jak szczęśliwi będą przez to inni. Po prostu to zrób, dobrze?" ”
“Nigdy z niczym nie zwlekaj - mówi. Czas mija szybciej od wystrzelonej kuli, a strach podsuwa nam wymówki. Pragniemy ich, bo powstrzymują nas od zrobienia tego, co powinniśmy zrobić. Nie wątp w siebie, nie podważaj własnych decyzji i nie pozwól, aby strach cię przed czymś powstrzymywał. Nie bądź leniwa. Nie rób niczego, opierając się tylko na tym, jak szczęśliwi będą przez to inni. Po prostu to zrób.”
“Najbardziej niebezpiecznym typem człowieka nie jest ten, który spędził młodość, pomiatając innymi. Taki człowiek robi się leniwy i często jest zbyt zadowolony ze swojego życia, by stanowić prawdziwe zagrożenie. Jednak człowiek, który spędził młodość pomiatany... Kiedy ktoś taki zyska odrobinę siły i władzy, często wykorzystuje je, by stać się tyranem dorównującym najgorszym wodzom znanym z historii. Martwię się, że mógłbyś się stać kimś takim.”
“"Jest we mnie coś, co nie do końca odpowiada ogólnie przyjętym normom, zasadzie „w zdrowym ciele zdrowy duch”. Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę być interesujący, to zbyt trudne. Pragnę jedynie miękkiej, mglistej przestrzeni, w której mogę żyć, i jeszcze żeby zostawiono mnie w spokoju."”
“Dobrze pamiętam tego chudego, bladego chłopca. Z pewnością byl zdolny, lecz na dosyć ograniczonym polu. Brak mu jednak było samodyscypliny, byt kłótliwy, arogancki, uparty i nieopanowany. Trudno mu było dopasować się de szkoły. Ponadto byl leniwy... za szybko tracił chęć do ciężkiej pracy. Na uwagi i wyrzuty reagowat ze źle ukrywaną wrogością, a jednocześnie wymagał od kolegów bezwzględnego posłuszeństwa, przyjmując na siebie role ich wodza... Edward Humer, nauczyciel.”
“A najgorzej już wtedy, kiedy jesteś lepsza od nich. Ładniejsza - to najgorzej. Mądrzejsza - tego nie darują. Jak ci się lepiej powodzi, jak dzieci się lepiej uczą, jak poszły na studia, pracę mają dobrą, a ty, choć sama, lepiej sobie radzisz od nich - no to już obraza na całego.
A największą twoją winą jest zawsze ich nieszczęście - mąż pijak, syn leniwy, córeczka idiotka. Choćby ci resztę wybaczyli, za to będą nienawidzić. I gdy ci się wreszcie noga powinie, uznają to za sprawiedliwą karę.”
“Greebo odwrócił się powoli; na jego poznaczonej bliznami twarzy pojawił się lekki, leniwy uśmieszek. Jako człowiek miał złamany nos, czarna opaska skrywała jego ślepe oko. Za to zdrowe błyszczało jak grzechy aniołów, a uśmiech był niczym upadek świętych. W każdym razie tych żeńskich.
Może to przez feromony, a może przez mięśnie prężące się pod czarną skórzaną koszulą, Greebo emanował w paśmie megawatowym oleistą, diaboliczną seksualność. Wystarczyło na niego popatrzeć, żeby mroczne skrzydła zatrzepotały w karmazynowej nocy.”
“- Pozwól, że coś ci powiem… Dam ci małą radę, dobrze?
Słucham go, patrząc mu w oczy.
– Nigdy z niczym nie zwlekaj – mówi.
- Co? Musiał zauważyć moją zdezorientowaną minę, bo kontynuuje:
– Czas mija szybciej od wystrzelonej kuli, a strach podsuwa nam wymówki. Pragniemy ich, bo powstrzymują nas od zrobienia tego, co powinniśmy zrobić. Nie wątp w siebie, nie podważaj własnych decyzji i nie pozwól, aby strach cię przed czymś powstrzymał. Nie bądź leniwa. Nie rób niczego, opierając się tylko na tym, jak szczęśliwi będą przez to inni. Po prostu to zrób, dobrze?”