“Przecież wszyscy biegniemy do tej samej mety, tylko niektórzy po prostu dobiegną szybciej. To jedyny wyścig, w którym wygrywa ten, kto przybiegnie ostatni.”
“"Nie można nikogo zmusić do miłości. Można dwoić się i troić, ale związek to diada, wspólna sprawa, i walka w pojedynkę na dłuższą metę nie ma sensu."”
“Całe lata żyłem bezpiecznie, żeby zapewnić sobie dłuższe życie, i tyle z tego mam. Dotarłem do mety, nie biorąc udziału w wyścigu.”
“... trudno mi zrozumieć, jak człowiek, który ceni sobie szacunek dla samego siebie, może na dłuższą metę chcieć uniknąć odpowiedzialności za swoje dawne czyny. ”
“Tajemnicą spełnienie są nie podniecające przygody ani intensywne wrażenia - nikt tego kondycyjnie na dłuższą metę nie wytrzyma - ale cieszenie się spokojem i zwyczajnością. ”
“"Wywyższanie się na krótką metę daje złudne poczucie zadowolenia i satysfakcji, ale długofalowo prowadzi do osamotnienia, izolacji i pustki, której nie sposób niczym wypełnić".”
“Gniew to dużo energii, wypala się szybciej. Smutek jest niskoenergetyczny, może się tlić latami. I na dłuższą metę robi większą krzywdę duchowi.”
“Większość z nas po prostu żyje swoim życiem i stara się, jak może. Akceptowanie ludzi takimi, jacy są, jest trudne, jednak na dłuższą metę łatwiejsze niż zadręczanie się, że nie są inni.”
“-Zasada Dziewiętnasta? - Lobsang uniósł się niemal z maty, dopóki przeraźliwy ból...
-Pamiętaj by nigdy nie zapominać o Pierwszej zasadzie - wyjaśnił Lu-tze.”
“Cnota pokory polega na widzeniu siebie w świetle prawdy. A więc nie na tym, żeby spuszczać głowę i przybierać uniżoną postawę, lecz na tym aby znać prawdę o sobie. Nie ma cnoty bez poziomu meta.”
“Grube, zimne zamkowe mury niosły przyjemną ochłodę od temperatur panujących na zewnątrz, ale na dłuższą metę w pomieszczeniu było naprawdę zimno, co najwyżej kilkanaście stopni.”
“Ale przede wszystkim nie mogę sobie pozwolić na to, żeby się tutaj czymś rozpraszać. Moją tajną bronią zawsze była umiejętność rzucania się w wir wszystkiego co robię, i po prostu... dążenie do mety.”
“Wiedziała, że Grażyna potrzebuje oddechu. Tak, była roztrzepana, ale miała też dobre serce, które w biznesie na dłuższą metę przestało być opłacalne, a z czasem zaczęło przynosić coraz większe długi.”
“Przez długi czas żyłam w przekonaniu, że człowiek cywilizowany jest człowiekiem służalczym. Ale ten rodzaj uprzejmości nie sprawdził się na dłuższą metę. Świat szanuje ludzi, którzy uważają, że powinni przejąć jego stery.”
“Tzw. człowiek radziecki to przede wszystkim człowiek śmiertelnie umęczony, jeżeli nawet nie ma on siły cieszyć się właśnie uzyskaną wolnością, nie można mu się dziwić. To długodystansowiec, który dobiegł do mety i padł umordowany, niezdolny nawet unieść ręki w geście zwycięstwa.”
“Czasem trzeba się roztrzaskać kilka razy, żeby poznać swoje błędy, a jak już opadnie dym, często okazuje się, że jesteś lepsza niż przedtem. Wiesz już co zrobić, gdy problem się powtórzy. (...) Poza tym na dłuższą metę wgniecenia dodają charakteru. Piękny wygląd nie jest wieczny. ”
“Bez przesady z tym, że należy „żyć w pełni każdą chwilą”. To nierealne, przynosi większy stres niż satysfakcję. Tajemnicą spełnienia są nie podniecające przygody ani intensywne wrażenia – nikt tego kondycyjnie na dłuższą metę nie wytrzyma – ale cieszenie się spokojem i zwyczajnością.”
“ZWTP. To znaczy " Za wszystko trzeba płacić". Bo trzeba - wskazując na napis BEZPŁATNE PRZEKĄSKI po drugiej stronie sali - inaczej nasze drinki byłyby o połowę tańsze. Przypomniałem jej, że wszystko bezpłatne kosztuje na dłuższą metę dwa razy więcej albo w końcu nic nie jest warte.”
“Pięćdziesiąt kilogramów kokainy nie opłaca się tak bardzo jak kobieta ważąca pięćdziesiąt kilogramów. Kokaina się kończy, znika w dziurkach nosowych klienta, a kobieta - nie. Możesz jej używać, używać i używać. To sprawia, ze biznes opłaca się na dłuższą metę. To się opłaca. ”
“Cudo dobrze wiedziała, że komendant Vimes nie lubi zdania „Niewinni nie mają się czego obawiać". Uważał, że niewinni jak najbardziej mają się czego obawiać, głównie ze strony winnych, ale na dłuższą metę bardziej nawet ze strony tych, którzy powtarzają: „Niewinni nie mają się czego obawiać".”
“Miłość jest nieskończona.
Nie ma początku ani końca.
Nie ma punktu wyjścia, nie ma mety.
Miłość po prostu jest.
Miłość się rodzi, rośnie, dojrzewa, a czasem umiera.
Ale wspomnienia pozostają z tobą do ostatnich godzin, w których oddychasz.
Można się zakochać, można się odkochać.
Ale pokochasz ponownie.
Zawsze.”
“Żaden związek nie może trwać długo bez napięć.
Żadna wspólnota na dłuższą metę nie jest wolna od konfliktów. Nie ma takich związków międzyludzkich, którym nigdy nie towarzyszy ból, zranienie, cierpienie, alienacja, nie sposób bowiem uniknąć nieporozumień.
Bez przebaczenia wspólnota może istnieć tylko tam, gdzie ludzie są uczuciowo powierzchowni.”
“Zdałam sobie sprawę, że my, ludzie, jesteśmy niewolnikami działania. Nawet ja, która całe życie starałam się nic nie robić. Bierność i lenistwo również są działaniem, aktywnym buntem i na dłuższą metę męczą nas jeszcze bardziej. Próbujemy określać siebie poprzez to, co zrobiliśmy lub czego nie zrobiliśmy.”
“Gdybym mógł stworzyć człowieka na nowo, nie dałbym mu sumienia. Jest to najbardziej kłopotliwa cecha ludzka; i choć bez wątpienia czyni wiele dobrego, na dłuższą metę się to nie opłaca; znacznie lepiej byłoby zyskać mniej dobra, a więcej spokoju.”
“Cisza jest zbawienna, kiedy musisz odpocząć po ciężkim dniu w pracy… albo po wyczerpującym tygodniu. Ale na dłuższą metę pozostawia zbyt dużo przestrzeni na rozmyślanie, ból i kwestionowanie podjętych decyzji. Trwała cisza… pozwala umysłowi zjadać cię żywcem.”
“Jej tu nie ma, a Maze wychowuje się bez matki, więc masz poczucie, że nie możesz być szczęśliwy. Nie ważne, czy to dlatego, że dla ciebie pracuję, czy dlatego, że weszłam w twoje życie, ale nie chcesz przekroczyć pewnej granicy, bo to mogłoby cię doprowadzić do czegoś, co w twoim mniemaniu ci się nie należy.”
“Ja Alyssa Scott, światowa łamaga oraz magnes przyciągający pecha, a w dodatku nieustannie pakująca się w kłopotu idiotka, dobiłam właśnie do mety. Jak mogłam wplątać się w taki bajzel? Widziałam wcześniej pistolety u ochroniarzy i domyśliłam się, że Valenti to szycha, ale to jest cholerna mafia.”
“Jeszcze jeden raz. Ten najtrudniejszy. Najtrudniejszy właśnie dlatego, że ostatni. Teraz ryzyko jest największe. Emil dobrze o tym wiedział. Dziesiątki razy był świadkiem, jak ludzie potykają się na ostatnich metrach, są nieuważni, działają w złudnym poczuciu bezpieczeństwa. To ludzkie i zrozumiałe. Każdemu może się zdarzyć. Kiedy cel jest już blisko, ma się wrażenie, że się go osiągnęło. Człowiek zaczyna żyć życiem poza metą. Wyobraża sobie, że końcowe metry pójdą równie łatwo jak poprzednie. Myśli, że może już zacząć napawać się krajobrazem, budować przyszłość. Zaczyna tak postrzegać samego siebie, wreszcie wolnego od zmartwień. Ręka obejmuje puchar zwycięstwa, spojrzenie spoczywa na podium. Człowiek wyobraża sobie, że między nim a metą już nic nie ma. Ale tam jest wszystko.”
“Czasami trzeba podjąć trudną decyzję. Wykonać czynność, na jaką nie ma się ochoty, czy po prostu poradzić sobie z czymś, co się źle kojarzy. Inaczej człowiek wiecznie jest niewolnikiem własnych wspomnień i emocji. Na dłuższą metę nie da się tak funkcjonować. Widać nie każdy może przeżyć swój happy end.”
“W demokracji chodzi o ciągłe eksperymenty. Niektóre z nich przeżyją, niektóre umrą, ale ludzie mają poczucie decyzyjności i odpowiedzialności, dzięki nim stają się kreatywni, co czyni ten system bardziej długodystansowym od autorytaryzmu. Autorytaryzm to struktura na krótką metę, bo jeśli nie pozwalasz ludziom rozwijać ich potencjału, tragicznie zderzysz się ze ścianą.”