Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "masz doom", znaleziono 139

Jeżeli chcesz mieć romans, nie romansuj we własnym domu. Rób to daleko i najlepiej z kimś, kto ma równie dużo do stracenia jak ty.
Inara nie powinna tego słuchać. Miała się chować, kiedy tylko do domu przychodził ktoś nowy, i tak zrobiła, ale teraz wiedziała, gdzie może się schować tak, aby wciąż wszystko słyszeć.
To nie była jej wina, że dzisiejsi mężczyźni bali się wyzwolonych kobiet i woleli mieć w domu budyń waniliowy niż kobietę z krwi i kości.
Tworzę swoim dzieciom dom, staram się, żeby miały szczęśliwe dzieciństwo, niczego im nie brakowało - a i tak brakuje. I to naprawdę boli
Nie każda z nas ma możliwość mieć własny ogródek niedaleko domu, ale zawsze można założyć choćby mały ogródek, ogródeczek, ogrodunio...
Nie doceniłem cię, gdy po raz pierwszy przekroczyłaś próg mojego domu. Ale teraz muszę przyznać, że masz w sobie ogień, którego już dawno nie widziałem u kobiety.
Nie chciała się kłócić przy innych. Prać w obcych domach własnych brudów, a potem tłumaczyć, że nie to miała na myśli.
To dlatego milczała, prosząc jedynie, by wrócili do domu. Gdy już tam docierali, rozpoczynało się ich prywatne, osobiste piekło.
Dlaczego mój dom i moi najbliżsi mieli czekać na mnie tak, jak ich zostawiłem, kiedy cały kraj odwijał się i kurczył jak kartka podpalonego papieru.
Coś w mojej klatce piersiowej zaczynało się zaciskać na samą myśl o tym, że w środku tego mrocznego domu miałam po raz pierwszy od tylu lat zobaczyć ojca.
Wiem, że prowadzenie dziennika jest dobre dla bab, ale tylko dzięki niemu, mając takie życie, rodzinę i przyjaciół, nie ucieklem z domu i nie zacząłem żyć w lesie.
Nie ma jak lektura, to moje święte przekonanie. Książka nigdy człowieka nie męczy. Kiedy będę miała własny dom nie zaznam spokoju bez wybornej biblioteki.
Nie rozumieli, że powrót do rodzinnego domu był dla mnie cofnięciem się do etapu córeczki. Dziecko bumerang - nie chciałam tego. Mentalnie wyprowadziłam się stamtąd, mając dziewiętnaście lat. Tak było dobrze.
Nie ma jak lektura, to moje święte przekonanie. Książka nigdy człowieka nie męczy. Kiedy będę miała własny dom, nie zaznam spokoju bez wybornej biblioteki.
Miałem ochotę się zaśmiać. Nie zamierzałem ukrywać się z uczuciami do niej, więc nie byłem zły, że im powiedziała. Byłem raczej zdziwiony, że zrobiła to od razu po wejściu do domu.
- Ryjku, tatuś i mama zniknęli podczas wielkich porządków!
- No widzisz, nie należy sprzątać.
- Pewnie tylko gdzieś poszli.
- Ale dlaczego?
- Żeby mieć spokój! Nigdy nie miałeś ochoty uciec z domu? Rodzice też czasem potrzebują odmiany.
Muszę ci się przyznać, że czasem się czuję bardzo zmęczony i miałbym ochotę pożyć jak normalny, przeciętny człowiek. Pracować określoną ilość godzin, potem wracać do domu i mieć czas na jakieś przyjemności, rozrywki i osobiste życie. Chciałbym mieć dużo, dużo czasu i wykorzystywać go w sposób przyjemny.
Pięć pięter może mieć różną wysokość. W naszym bloku pokonanie pięciu pięter nie stanowiło problemu. Ale to była stalinka. Przepiękny budynek o grubych ścianach i wysokich sufitach. Tu pięć pięter miało wysokość dziesięciu w naszym domu.
Marta nie pracowała. Mąż zawsze powtarzał, że zarabianie na rodzinę to zadanie dla mężczyzny, kobieta miała zajmować się dziećmi i domem. Odpowiadało jej to, tym bardziej że nigdy nie myślała o żadnej pracy, nie miała nawet pomysłu na to, w jakim zawodzie mogłaby się odnaleźć.
- Czy Alex wspominała coś o ojcu? To znaczy, czy zadawała jakieś pytania? Chciała się z nim zobaczyć?
- Nie. Wszystko, co trzeba, miała w domu.
- Pana i waszą matkę.
- Miłość i autorytet.
- Jak pan woli.
Moja pierwsza relacja trwała trochę ponad miesiąc i choć facet nie dał mi tego jasno do zrozumienia, to miałam wrażenie, że dom dziecka nie nauczył mnie, jak naprawdę kochać.
Życie nigdy jej nie rozpieszczało. Wychowała się w domu dziecka, gdzie zostawiła ją matka tylko na chwilę, „aby załatwić sprawy osobiste” i już nie wróciła. Izka miała wtedy sześć lat.
Wracałem do domu, jakbym w sto par koni jechał. Miałem w kieszeni niemały kapitalik. Tysiąc złotych i wszystkie ruble. Byłem bogaty. Rubelki skrzętnie schowałem, a tysiączek tak rozmnożyłem, że miałem za co postawić ten dom, który widzisz; wielki i piękny niczym jaki dwór pański. Ludzie mówili, że nawet dziadek mojego teścia w takim nie mieszkał.
... "Jedna za wszystkie, wszystkie dla jednej" - powtórzyłam znane powiedzenie, które pasowało idealnie do mnie i przyszłych sióstr, a one już za dwa dni miały zamieszkać w nowym domu.
W moim poprzednim życiu byłem marzycielem. Wielki dom pod miastem musiał mieć mnóstwo okien dachowych, żebym jak najczęściej mógł patrzeć w niebo.
Jako, że nie jadłem kolacji, pomyślałem, że kupię sobie w aptece słoiczek papki dla niemowląt, ale nie miałem przy sobie zbyt wiele pieniędzy, więc ostatecznie zdecydowałem się na coś zupełnie lekkiego ( czyli nic) i poszedłem do domu.
Siedziała w domu, kręciła się po mieście, czytała książki, na które nie miała czasu wcześniej, i obejrzała chyba całą zawartość Netflixa. Poza tym bywała częściej u matki, choć wyłącznie dlatego, że miała na to czas, a nie dlatego, że łączyło ją z nią coś więcej, niż tylko relacja rodzinna.
W małym pokoiku starego domu w Nowym Warpnie spotkały się dwa kompletnie różne światy. Jej i jego. Kiedyś miała nadzieję, że to będzie jeden i ten sam świat.
To nigdy nie nastąpiło.
„Każdy prawdziwy mężczyzna żyje po to, by jeść ciastka. Zapamiętajcie to sobie, moje nieopierzone dzierlatki, żaden pan, mając wypieki w domu, nie będzie szukał słodkich, kruchych babeczek gdzie indziej.”
Stryj chciałby, abym miała dla mężczyzn wyjątkowe względy. Hodowałam się wśród was trzech tu w domu i może wkutek tego mimb tajemniczości i wyższości zbladł do zera w mojej wyobraźni.
Depresja kwestionuje więź między tobą a światem - nie tylko nie czujesz się tu już jak w domu, ale i rozumiesz, że nie ma czegoś takiego jak dom, jak bezpieczne miejsce. Depresja może atakować mózg i podważać znaczenie twojego życia. Jak zgnilizna. Po pierwszym epizodzie depresyjnym masz ponadprzeciętnie dużą szansę na drugi, po dwóch epizodach istnieje większe prawdopodobieństwo, że będziesz miała kolejny, niż że do tego nie dojdzie. W ten sposób depresja może się stać częścią twojego życia.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl