Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "panika na ma ani", znaleziono 72

Całe miasto jest w rzeczywistości prototłumem. Wieści szybko się rozchodzą pocztą pantoflową, kiedy pantofle są tak blisko, że nadeptują sobie na palce. Dowolne wydarzenie sprawia, że gromadzą się wokół nowego interesującego punktu. A wtedy wszyscy ludzie, z których wielu posiada własne, w pełni funkcjonalne mózgi, stają się Tłumem z IQ jak coś zeskrobanego z obcasa farmera. Tłum łaknie rozrywki. Na ogół jest przyjazny. Równie chętnie oklaskuje ślub jak egzekucję. Śmieje się z żartów i płacze na pogrzebach. Nic go tak nie cieszy jak dobre samobójstwo, ale i odważna akcja ratunkowa wywoła równy entuzjazm. Tłum łatwo wpada w panikę, lecz wraca, żeby sprawdzić, przed czym uciekał. Lubi jaskrawe kolory i łatwe do zrozumienia kwestie.
Pewnych rzeczy nie należy przelewać na papier.
Może serca są jak papier. Kiedy ulegną rozdarciu, już nigdy nie będą idealne.
451° Fahrenheita – to temperatura, w której papier zaczyna się tlić i płonie.
Mówią, że pierwsza rocznica to coś tak wspaniałego jak plastyk, papier czy glina.
"Papier to wspaniałe medium - (...). Niestety w ostatnich latach stracił na świetności"
- Wszystko, czego pragniesz, jest po drugiej stronie strachu... Znasz to... - wyszeptał i się oddalił.
Odór z jego paszczy był nie do zniesienia i nie wiem, co było w tej chwili gorsze: smród czy jego grube palce zaciskające się coraz bardziej na mojej szyi.
Nie będę szła za sobą, bo nie umiem siebie prowadzić...
Nie będę szła za sobą, bo nie chcę czuć swojego oddechu na plecach... Nie będę szła obok, bo sobie nie ufam i nie mogę na siebie patrzeć.
W końcu to facet, a oni są tak prości w obsłudze, że tego nawet nie ma co analizować.
Życie wróciło, tylko czekało, aż mu na to pozwolę.
Miłość wpada na ciebie niczym rozpędzony pociąg, a ty nawet nie masz chwili, by zrobić unik.
Wierność jest słabą smyczą (...). Rwie się niczym papier, jeśli rozciągnąć ją dalej niż na odległość wzroku.
Życie czasem wyskakuje ze zbiegami okoliczności, jakich żaden pisarz nie odważyłby się przelać na papier.
Papier na skręty trzeba było oszczędzać. Wcześniej tak nie bywało - czego, jak czego, ale głupkowatej prasy było w dolinie pod dostatkiem.
Potem nastąpił taki wrzask, że gdybym spróbował przełożyć go na tekst pisany, papier stanąłby w ogniu.
Przyjechałam tu pisać. Być może
wyjadę z niczym. Dokądkolwiek pójdę
ona tu zostanie: sosna
która nie chciała zamienić się w papier.
– Czasami – powiedział i spojrzał ze smutkiem na Schaschę – sama książka nie wystarczy. Niektórych ran papier nie zasklepi.
Papier zawiera węgiel, pomyślał. My, ludzie, też się z niego składamy. Zatem książki i ludzie są z tego samego materiału.
Klient się zastanawia. Czy lepiej żyć bez narkotyków, czy spędzić krótki czas w więzieniu, gdzie narkotyki łatwiej zdobyć niż papier toaletowy?
Oleg zaparkował koło pojemnika do segregacji śmieci. Z otworu na puszki wystawała szyjka od butelki, a ze szczeliny na papier rajstopy.
Lubiła ten stan, gdy nie musiała zaglądać do akt ani się zastanawiać, gdy wyzbywała się wątpliwości, a myśli pewnie kształtowały się w głowie i łatwo było je przelać na papier.
Zanim wynaleziono papier, w różnych miejscach na świecie korzystano z wszelkich dostępnych materiałów: kości zwierząt, deseczek, sznurka, kamiennych tabliczek czy liści palmowych.
Ida natychmiast zasadziła się na króla parkietu i choć kandydatki do pląsów z nim czekały w ogonku niemal tak długim jak do sklepu, gdy rzucili papier toaletowy, nie dopuściła do niego żadnej konkurentki.
Zawsze lubiłam pisać, zwłaszcza w chwilach samotności. Z czasem pisanie stało się moją pasją oraz ucieczką od rzeczywistości. Może dlatego, że papier wszystko przyjmie bez krytyki, może dlatego, że znalazłam w pisaniu ujście dla moich emocji, może dlatego, że pokochałam moje pisanie. Nie umiem powiedzieć otwarcie tego, co potrafię przekazać w wierszu. Przelewam na papier swoje radości, dramaty i fantazje. Piszę, bo piszę a czy warto to czytać, zdecydujcie, proszę, sami.
Ledwo skończyłam jeść sernik, przy stole rozgorzała ostra dyskusja na temat papieru toaletowego – czy lepszy jest szorstki, czy raczej miękki. Niektórzy wrócili pamięcią do czasów komunizmu i zaczęli się roztkliwiać nad urokami pogniecionej gazety. Temat bardzo apetyczny i ze wszech miar nadający się do omawiania przy stole, wśród gości pragnących uczcić czcigodnych jubilatów i ich rocznicę ślubu… No chyba że ten cały papier to taka przenośnia była: że większość małżeństw jest jak papier – do dupy.
Najstarsze z książek powstrzymywano przed rozpadem pasami taśmy klejącej. Niezależnie jednak od stanu sczytania każdy wolumin miał dla gospodarza wysoką wartość. Książki zajmowały większość powierzchni płaskich, łącznie z biurkiem, krzesłami oraz łóżkiem. Mężczyzna najchętniej przykleiłby też kilka do sufitu, żeby móc patrzeć na nie i przed snem, i zaraz po przebudzeniu. Biblioteczek tu nie stawiano. John twierdził, sepleniąc i przekręcając słowa, że na półkach książki się duszą. Papier powinien oddychać! Papier potrzebuje tlenu!
Patrzę na góry, otaczające długą i szeroką dolinę, i czuję pustkę. Coś w rodzaju obrazu kontrolnego albo komunikatu "panic screen". "Umysł wykonał nieprawidłową operację i nastąpi jego zamknięcie. Jeżeli problem będzie się powtarzał, skontaktuj się ze sprzedawcą".
Czasem w nocy zapisuję rozmowy, które odbyłem w ciągu dnia, ale zmieniam je, żeby wyrażały wszystko to, co powinienem był powiedzieć. Chcę, żebyś wiedziała, że tej nocy, kiedy będę przelewał na papier naszą rozmowę, włożę w swoje usta słowa, które dodadzą ci otuchy.
Ten cały Związek Radziecki to musi prędzej czy później upaść. Serwują nam propagandę w radio i telewizji, a myślą, że ludzie tacy głupi i nie wiedzą, że na Zachodzie bez problemu można kupić mięso, cukier i papier toaletowy, i do tego bez czekania w długich kolejkach.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl