Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pic od to w", znaleziono 24

Cały pic polega na tym, żeby przetransferować pieniądze z Fizoli na Psycholi, tak żeby ci pierwsi się nie skapnęli.
Więc dla Bastka największy problem stanowi fotka? Natychmiast pomyślała o złotej zasadzie ludzi z plemienia Facebook. No pic no proof.
I kiedy tak spokojnie o wszystkim zapominałam, na środek stołu wskoczyła Kleo i zaczęła pic wodę z mojej szklanki. Właśnie dlatego nigdy nie chciałam mieć kota!
Nie ma co, pierwszy budynek, który widzą Polacy przyjeżdżający do tego miasta, naprawdę mówi: Wiejcie stąd, póki pora, cały ten Zachód to pic, tutaj jest tak samo źle jak wszędzie...
Nie lubił pić wódki... Nie, nie tak! Nie lubił pic sam. Nie lubił też wódki, bo to sama chemia, paskudztwo! Miała nawet symbol chemiczny, a jedzenie nie powinno, wnuczka mu powiedziała, że to C2H5OH, dlatego zdecydował się wdrożyć stara recepturę z roku bitwy pod Grunwaldem: 1410 - woda, cukier, drożdże, i właśnie sam zaczął produkować własny alkohol, który chemią nie był.
Nie trzeba mieć wyglądu bestii, by nią być. Pod gładkim licem często kryją się zgnilizna i obłuda, mój panie.
Równa ich była rączość, równa była praca;
Godzien jest pałac Paca, godzien Pac pałaca (...)
napisał Adam Mickiewicz w XI księdze Pana Tadeusza.
Może to wpływ wyspiarskiego życia, ale zaczęłam sobie zdawać sprawę, że bycie szczęśliwym jest o wiele lepsze niż ciągłe zamartwianie się, które to jako Polacy mamy we krwi.
Od tego momentu już w moich myślach wyspach jawiła się jako ta naprawdę wyjątkowa oraz jako ta, którą zobaczyć okazję ma niewielu. A jest to ukryta perła na końcu świata – tylko ci, którzy włożą wysiłek, by tutaj dotrzeć, są warci jej poznania.
Zanim na niebie pojawiła się feeria barw związana z zachodzącym słońcem, ja rozważyłam w myślach wszystko, co mnie tu sprowadziło. Oraz wszystko to, co mnie tu spotkało. Jeśli wierzyć w przeznaczenie, los, fatum czy jakkolwiek to nazwać, to spokojnie mogłabym zaryzykować tezę, że miałam się tu znaleźć, żeby odnaleźć proste szczęście.
Zobaczyłam odbicie kogoś znajomego, a jednocześnie nieznajomego. To tak jak czasem zobaczy się w tłumie na ulicy kogoś, kogo na pewno się zna, można by przysiąc, że tak jest, ale nie sposób sobie przypomnieć, kto to jest. Teraz ja stałam się tym kimś - wyglądającą znajomo nieznajomą.
ciemność nie zawsze oznacza zło, a światło nie zawsze niesie ze sobą dobro.
Czasem chaos i miłość wydają się tym samym.
Tak jak wszystkie moje dzieci, musisz odnaleźć własną drogę i dokonując tego, podjąć decyzję, przed którą ostatecznie stają wszystkie ziemskie dzieci: czy wybrać chaos czy miłość.
Lico-krew z mlekiem Spijam je w marzeniach swych A księżyc patrzy.
Szukam siły nie po to, by stać się mocniejsza od innych, ale by zwalczyć swego najgroźniejszego przeciwnika : własne wątpliwości.
Nigdy już nic nie będzie takie samo. Na krótką chwilę, zapomniałam o koszmarze gnębiącej mnie obcości, bo ogarnęła mnie nagle wielka radość.
Starałam się przypomnieć sobie, jakie były oficjalne przyczyny śmierci tych dzieci, które nie zdołały przejść procesu Przemiany w wampiry. Czy dostawały ataku serca? A może zakaszlały się i zasmarkały na śmierć?
Chęć uniknięcia bólu nie robi z ciebie tchórza.
Fundatorem przepięknego kościoła św. św. Piotra i Pawła - "perły baroku", położonego w malowniczym miejscu na Antokolu, był wielki hetman litewski, wojewoda wileński Michał Kazimierz Pac.
Oto Księżyc pełnią wielkiej piękności uwieńczon.
Słońce z kwiatu lic twych wschodzi nad głową młodzieńczą,
Tak pięknością władnie, taką posiadłaś urodę,
Jakby piękno wszystkich stworzeń pochodziło odeń.
(...) zyskałem pewność, że twój ostatni oddech, będzie także moim ostatnim oddechem. To ciebie szukałem całe swoje życie. Bez ciebie jestem niekompletny. Jesteś moją drugą, lepszą połową, Lic. Nie mogę bez ciebie żyć.
Podobiznę lic jej własnych - wino, które płonie -
Niby ognia blask różowy podałem jej w dłonie.
Wzięła je i zapytała, śmiejąc się, dziewica:
"Jakże można kazać komuś, by pił ludzkie lica?"
Rzekłem: "Wypij, to łzy moje, z mej krwi te czerwienie,
W czarze zmieszał je mój oddech i moje westchnienie".
Jego piekło jest namacalne: to ból, który płonie w jego ciele jakby ktoś przeciągał mu drut kolczasty przez żyły i trzewia. Piekło to także wspomnienie głodujących dzieci w slumsach Armaghastu; piekło to uśmiechy polityków, wysyłających chłopców na śmierć w kolonialnych wojnach; piekło to myśl o śmierci Kościoła, która nastąpi za jego życia Durè , a ostatnimi wiernymi będą starzy ludzie zapełniający pojedyncze ławki w olbrzymich katedrach na Pacem.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl