Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "piegi tak mi", znaleziono 424

Siedem piegów. Po jednym na każdą miłość jej życia...
Piegi znakomicie działają na rozum i chronią od kataru.
Wpatrywałem się w nią intensywnie. W jej oczy, takie piękne i ufne, w te piegi na zgrabnym nosku i w usta… Pełne i tak absorbujące. Czy w tej chwili pragnąłem czegoś bardziej niż jej?
Siedem piegów. Po jednym na każdą miłość jej życia: tak powiedziała Estele, kiedy dziewczyna była jeszcze mała.
Po jednym na każde życie, którego zazna.
Po jednym na każdego boga, który jej strzeże.
Teraz te siedem znaków z niej szydzi.
Ma kasztanowe włosy, które żeluje tak mocno, że przyciemnia ich rudość do stonowanego brązu. Ma też piegi. I skórę, która łatwo się rumieni, a na słońcu przypieka. Jest Szkotem, pochodzi z Glasgow i nigdy nie stracił akcentu, choć przeniósł się tu dwadzieścia lat temu, jako siedemnastolatek.
"CO WIATR PRZYNIESIE" Biedronką usiadłaś na dłoni. Przytuliłaś się. Zacząłem liczyć twoje piegi. Kwiaty jabłoni wirowały na wietrze. Było jak w krainie śniegu. Nieruchomo skulona, przypominałaś kwiatek maku. Chciałem cię dotknąć. Rozchyliłaś płatki i . Twoje miejsce zajął płatek jabłoni.
“Ja wsysam w siebie lato tak jak dzika pszczoła wsysa miód(…). Zbieram wszystko w jedną dużą bryłę lata, żeby żyć nią, kiedy… kiedy nie będzie już lata(…). To jest taki wielki przekładaniec, są w nim wschody słońca i czarne jagody na gałązkach, i piegi na twoich ramionach, i blask księżyca nad rzeką wieczorami, i niebo pełne gwiazd, i las, i upał południa, kiedy słońce złoci sosny, i przelotne deszcze wieczorne, i wszystko inne, i wiewiórki, i lisy...”
Może to wpływ wyspiarskiego życia, ale zaczęłam sobie zdawać sprawę, że bycie szczęśliwym jest o wiele lepsze niż ciągłe zamartwianie się, które to jako Polacy mamy we krwi.
Od tego momentu już w moich myślach wyspach jawiła się jako ta naprawdę wyjątkowa oraz jako ta, którą zobaczyć okazję ma niewielu. A jest to ukryta perła na końcu świata – tylko ci, którzy włożą wysiłek, by tutaj dotrzeć, są warci jej poznania.
Zanim na niebie pojawiła się feeria barw związana z zachodzącym słońcem, ja rozważyłam w myślach wszystko, co mnie tu sprowadziło. Oraz wszystko to, co mnie tu spotkało. Jeśli wierzyć w przeznaczenie, los, fatum czy jakkolwiek to nazwać, to spokojnie mogłabym zaryzykować tezę, że miałam się tu znaleźć, żeby odnaleźć proste szczęście.
Podobno piekło to inni. Według mnie piekłem może być powtarzalność.
Abyssus abyssum invocat: Piekło przyciąga piekło.
Piekło potrzebuje ludzkości. Całe Piekło musi stać się bardziej ludzkie.
Także piekło jest do kupienia.
Piekło ma swoją cenę.
Nie trzeba umierać, żeby przeżywać piekło.
Kryminał ma coś z przedsionka piekła.
Nie ma piekła okrutniejszego niż bezradność.
Bo to właśnie jest piekło – ciągłe powtarzanie.
"Ciekawość to pierwszy stopień do piekła i gorzko się o tym przekonałam, przychodząc na tę przeklęte kolację, od której zaczęło się moje piekło."
Z biegiem lat, z biegiem dni
ten umarł, tamtego brak;
człowiek sobie marzy, śni,
a z nudów przywdziewa frak...
Jeżeli piekło istnieje na pewno jest skomputeryzowane.
Strach przed strachem to jak bieg w dół.
Piekło jest puste, wszystkie demony są tu.
Istnieje więcej niż jedno piekło
Nie trzeba skakać do piekła, żeby wiedzieć, że jest tam gorąco.
Piekło jest puste, wszystkie diabły są tu.
Wystarczy iskra, by rozpętało się piekło.
High Ridge było piekłem, po prostu i zwyczajnie piekłem, w którym skazani próbowali przechytrzyć lub udobruchać diabła albo umierali w da­remnym trudzie.
„Jak jedni ludzie bezmyślnie gotują innym ludziom piekło na ziemi. Nad tym, jakie piekło gotują biali kolorowym, a przecież to także są ludzie."
© 2007 - 2024 nakanapie.pl