Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pirce to on", znaleziono 32

Człowiek to
istota ułomna i to ona odpowiada za ranienie innych, dostarczanie im bólu, niszczenie planów
i marzeń drugiej osoby… To nie sprawka Boga ani żadnej siły nadprzyrodzonej, tylko ludzi
Połączone ze sobą strach, przemęczenie, ból i wściekłość są w stanie nieodwracalnie zniszczyć człowieka. Doprowadzić do obłędu i zepchnąć z krawędzi życia w przepaść, nie zostawiając po nim śladu...
„Życie jest jak opera lub balet - zaczyna się uwerturą, po niej następuje libretto, a potem finał. I tak jak w operze czy balecie los bohaterów jest z góry przesądzony, tak w życiu nie ma recepty na miłość, na udany związek i szczęście. Wszystko, co tworzymy, z kim żyjemy oraz ile radości otrzymamy od losu, jest wynikiem tego, jak wiele mamy w sobie determinacji i woli walki. Dostajemy dokładnie tyle, ile z siebie dajemy. Ja dałam wszystko, co miałam. A zyskałam jeszcze więcej.”
Każdy człowiek jest odpowiedzialny za swoje czyny. Otrzymuje karę tak jak i nagrodę – w zależności od tego, na co akurat zasłużył
Nikt nie chce odchodzić w samotności. Rodzimy się w otoczeniu ludzi, a umieramy w towarzystwie pustki i przerażenia. Tak nie powinno być
Ludzie mający finansowe zaplecze uważają się za lepszych i wartościowszych od tych mniej zamożnych , co reguły staje się dla nich zgubą
Jeśli czujesz, że on jest wart twojej uwagi, nie bądź głupia i uparta, tylko walcz, bo lepiej być szczęśliwym choćby przez chwilę i zapłacić za to szczęście łzami, niż wylewać je ze smutku wywołanego samotnością.
Kochać to przede wszystkim chcieć szczęścia tej drugiej osoby - odezwała się po dłuższej chwili. - Miłość polega na wyzbyciu się egoizmu i stawianiu na pierwszym miejscu pragnień tego, kogo kochamy. Oddajesz się temu komuś całkowicie, powierzasz mu swoje marzenia i bolączki. Chcesz dać więcej, niż otrzymujesz, a i tak ci się wydaje, że to, co ofiarowujesz, to wciąż za mało.
"Nim odpuściłem dom, z szafki nocnej wyciągnąłem nabój, który wyciągnięto ze mnie po ostatniej akcji. Obracanie go w palcach stało się moim nawykiem. Stanowił przypomnienie, że spojrzałem śmierci w oczy i roześmiałem się jej w twarz"
"Człowiek to naprawdę durna istota. Zamiast czerpać radość z tego co posiada, korzystać z nawet najdrobniejszego dobra nieustannie szuka czegoś więcej."
"Podobno Bóg zrzuca na nasze barki tyle cierpienia, ile jesteśmy w stanie udźwignąć – niewięcej. Jeśli jednak się przeliczy i ból, jakim nas obarcza, okazuje się silniejszy, wysyła na
pomoc anioła. Może nim być przyjaciel, który zawsze odpowie na wiadomość i wesprze wmomentach kryzysu, siostra zapewniająca, że cię kocha, czy zupełnie obca osoba, ofiarująca pomocną dłoń. Ważne, by mieć przy sobie kogoś, kto udzieli nam wsparcia i dzięki komu
poczujemy się silniejsi."
"Każdy słucha, ale nie każdy słyszy"
"W płaczącym nieboskłonie odnalazłam nikłe pocieszenie.Wsparcie, którego nie dostałam od żadnego człowieka, zaoferowała mi Matka Natura.
Dostosowała swoje emocje do moich. Zamiast kazać wziąć mi się w garść jak ludzie w moim
życiu, cierpiała razem ze mną."
" Rodzina to nie więzy krwii. To nie dokument. To coś, co nosimy w sercu. Jesteśmy w stanie oddać dla niej wszystko i nie żądać nic w zamian. To osoby, które zawsze przy nas będą i pomogą dźwigać ciężar życia. Zminimalizują cierpienia i będą cieszyć się naszymi sukcesami. To czysta bezinteresowność i bezgraniczna miłość. "
Kobiety, nawet te najsilniejsze, potrzebują kogoś, kto się o nie zatroszczy, przy kim będą czuły się bezpieczne i kochane. Nieważne, jak wielką demonstrujemy siłę. Tak naprawdę jesteśmy delikatne. W życiu każdej z nas przychodzi moment, że ta maska mocy, którą nosimy każdego dnia, pęka, ukazując naszą kruchość. Wtedy nieoceniony jest dal nas, ktoś, kto ją poskleja - spojrzała na Aleksa w taki sposób, że mu pozazdrościłem. - Nie ucieknie, nie zedrze nam jej z twarzy, ale przytrzyma w chwili słabości.
Nie przeznaczenie stanowi o nas, nie los i nie przypadek. O tym, kim będziemy, jak potoczy się nasze życie i z kim je spędzimy, decydujemy sami. Każda porażka czy zwycięstwo jest następstwem dokonywanych przez nas wyborów. Zawsze mamy czas na to, by coś zmienić. Dopóki nie zajdzie słońce naszego życia, jesteśmy jego panami.
Wszystko, co nas spotyka, jest fundamentem, na którym budujemy samych siebie. Nie byłoby cię tutaj, gdyby nie wypadek rodziców. Być może w ogóle by cię nie było, bo rozerwałaby cię jakaś mina albo dostałbyś kulkę w serce. Nie pokonałbyś demonów przeszłości, nie spotkał mnie, nie poznał Jessiki.
Chciałam krzyczeć, błagać o pomoc, ale nie byłam w stanie. Oceaniczne fale targały moim bezwładnym ciałem, uderzając nim o podwodne skały. Na próżno usiłowałam poruszyć kończynami i nabrać powietrza.
Interesowało ją kim jest pan Alzheimer i czego chce od ciotki Mirki, ale nie na tyle by znosić spokojnie zachowanie młodszej siostrzyczki.
Architektura to wszystko co nas otacza: domy, pałace, kościoły, mosty, schody, słupy, mury, chodniki, ławki, parki i kominy...
Polska jest pięknym i zróżnicowanym krajem. Mamy własne morze, liczne pasma górskie, parki narodowe, miejsca owiane tajemnicą oraz takie, które skrywają intrygujące historie.
- Siostra, gdybyś powiedziała, że widziałaś jak pływam pieskiem w rynsztoku, przebrany za Myszkę Miki i nawalony jak marabut, to pewnie bym się nie wypierał, ale po parkach na pewno się nie szwendam. Mam swoją godność.
Wiele gatunków grzybów można znaleźć w najróżniejszych siedliskach, również poza lasem, np.: na łąkach, pastwiskach, na poboczach dróg lub ma placach. Niejednokrotnie grzyby rosną w parkach, na cmentarzach, w ogrodach, a nawet na regularnie koszonych przydomowych trawnikach.
Miasto to nie parki, ulice ani chodniki. Miasto to nie historia ani zabytki. Miasto jest tym, co dzisiaj. Miasto to ludzie. Jeśli z ludźmi jest problem, żadna nowa restauracja, żaden odnowiony park, odremontowana jezdnia ani ekskluzywny hotel go nie zmienią.
Jeśli głupiec mówi wiersze, dziewczyna ma go za poetę. Sądzi, że ma zrozumienie dla szpar w podłodze, że lubi mangusty, że pochlebia mu ufność żmii, która pod stołem, koło jego nóg, się kołysze. I oddaje serce, które jest zdziczałym sadem, temu, kto lubi tylko strzyżone parki. I głupiec bierze księżniczkę w niewolę.
Wyraźnie czujemy, że to, czym jesteśmy, determinowane jest przede wszystkim przez: nasze doświadczenie życiowe, relacje z rodzicami, z przyjaciółi, nasze lektury, miłości, a także kontekst społeczny, w jakim żyjemy. Wszystko, co nas wykuwa, rzeźbi, czyni z nas tych, którymi jesteśmy - naszym zdaniem - bez związku z biologią, którą implikuje nasze dziedzictwo genetyczne po rodziach.
Przekonamy się, że wbrew temu, co można by sądić, zarówno niematerialny umysł, jak i biologia są niezwykle zmienne, żywią się swoim środowiskiem i są kształtowane przez doświadczenia życiowe.
I nie popełniay błędu, mówiąc o zmienności naszej osobowości, ale o domniemanej stałości biologicznej, bo temu przeczą realia. O ile bowiem część z nas się nie zmienia przez długie lata życia, to z wieloma rzecz ma się zupełnie inaczej. Zwłaszcza nasz mózg podlega nieustannym modyfikacjom. Poczucie, że nasza natura jest zmienna, doskonale odpowiada więc przemianom tego narządu, który tworzy nasze myśli.
Ostrzeżenie: Jeśli tę książkę podrzesz, porwiesz, postrzępisz, pogniesz, pozaginasz, pomażesz, pobrudzisz, poplamisz, poślinisz czy popaćkasz, jeśli nią ciśniesz lun upuścisz albo w jakikolwiek inny sposób zbezcześcisz, uszkodzisz czy potraktujesz bez należytego szacunku, możesz się spodziewać najbardziej surowych kar, jakimi dysponuję.... Irma Pince, bibliotekarka Hogwartu.
Następnego wieczora [Debussy] zjadł kolację w bistro na rogu i poszedł odwiedzić swego przyjaciela Erika Satie w "L'Auberge du Clou". Lubił towarzystwo tego dowcipnego i melancholijnego cygana, jeszcze biedniejszego niż on sam, który sypiał na podłodze, bo nie stać go było na kupienie łóżka . Klaudiusz zastał Erika pogrążonego w czarnej rozpaczy . - Bigui* mnie rzuciła - oznajmił grobowym głosem z oczami pełnymi łez. - Wróciła do swego kochanka. Zdjął pince-nez, aby otrzeć łzę. - Powieszę się, jak tylko skończę pisać mój balet. - Ile ci potrzeba na to czasu? - Nie wiem. Jakieś dwa, trzy lata. * Przedmiot uczuć Satiego, Bigui, naprawdę nazywała się Suzanne Valadon. Była jedną z najbarwniejszych postaci Montmartre'u. Uważała się za artystkę - malarkę i była matką Maurice Utrilla.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl