Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pl i tracil", znaleziono 52

Podróż środkami komunikacji miejskiej w stolicy powinna być pokutą dla najbardziej zatwardziałych grzeszników. Zamiast Litanii do Najświętszej Marii Panny czy Koronki do Miłosierdzia Bożego delikwent wysyłany byłby na tour po Warszawie. Kradzież - cztery razy trasa z Pragi na Lotnisko Chopina, cudzołóstwo - wycieczka z Wilanowa na Bemowo przez Targówek, zabójstwo - zostajesz kierowcą w ZTM-ie.
W Afryce - zaczął Akibombo - w dawanych czasach, zanim przyszła era atomowa i myśl naukowa, rytuały małżeńskie były bardzo ciekawe i interesujące.
Era, w której żyjemy, nazywana jest przez naukowców antropocenem. Staliśmy się odpowiednikiem siły natury. I to my wszystko zaburzyliśmy. Nie wiemy, do jakiego punktu kulminacyjnego zmierzamy.
Matka Boska na medalikach nie jest od zamykania gęby i trzymania w tajemnicy morderstwa. Może chronić człowieka od piorunu albo od głodu, nie ochraniać morderców. Milczenie drani, co zabijają w tajemnicy, trzyma strach i pieniądz.
Dominika próbowała zasnąć. Tylko jak tu zasnąć, kiedy właśnie straciło się miłość życia? Miłość, o której oprócz nich dwóch i tamtych drani - choć oni nie znali raczej pojęcia miłości, a jeśli już, to kojarzyła im się wyłącznie ze spółkowaniem - nie wiedział nikt.
Bycie sprzedawcą rzadko bywa pierwszą pracą. To raczej ostatni posada. W świecie, w którym każdy jest sprzedawcą, nie należy się dziwić. Era producentów dobiegła końca. Nadszedł czas pośredników. Z tym, że efektem ubocznym pośrednictwa jest szaleństwo."
Przynajmniej mogłam w miarę normalnie oddychać, czego nie dało się powiedzieć o Persefonie. Dopiero kiedy moi zaklinacze demonów przysiedli się do stolika Florence i Emily, Persefona otrząsnęła się ze stuporu.
Twój dom jest tam, gdzie twoje książki.
Zostańmy przyjaciółmi - ten tekst to już doprawdy był szczyt. Na pewno za każdym razem gdy ktoś wypowiada te słowa, gdzieś na świecie umiera jedna nimfa.
... W rzeczywistości serca są zrobione z całkiem innego materiału. Chodzi o materiał bardziej znacznie bardziej plastyczny i nietłukący, który zawsze odzyskuje swój pierwotny kształt. Wykonany według tajnej receptury. Marcepan!
Właściwie to dziwne, że złamane serce w ogóle jeszcze może bić.
- Cześć, Gollum.
Uśmiech Gideona się pogłębił.
- Nawet cienie na ścianach umilkły, gdy tych dwoje spojrzało na siebie tak, jakby właśnie usiedli na pierdzących poduszkach - powiedział Xemerius i sfrunął za nami z żyrandola. - Zabrzmiała romantyczna muzyka skrzypiec, a potem wymknęli się ramię w ramię z pokoju, dziewczyna w bluzce w kolorze żółtych sików i chłopak, który koniecznie powinien pójść do fryzjera.
Na zawsze składa się z wielu teraz.
Ci, których kochamy, nie umierają, bo miłość jest nieśmiertelna.
Kiedy mnie całujesz jest tak, jakby ktoś usuwał mi ziemię spod nóg. Nie mam pojęcia, jak to robisz ani gdzie się tego nauczyłaś. Jeśli to był film, to koniecznie musimy go razem obejrzeć.
... Obaj wyczekiwani z utęsknieniem książęta z bajki tego ranka pozostawili swe konie w stajni i przyjechali metrem - zadeklarował uroczystym tonem Xemerius.- Na ich widok księżniczkom zalśniły oczy i gdy spotkał się ze sobą zmasowany ładunek młodzieńczych hormonów w postaci zakłopotanych całusków na powitanie i kretyńskich uśmiechów, mądry i niezrównanie piękny demon musiał niestety zwymiotować do kosza na śmieci.
Nie da się zatrzymać czasu, lecz dla miłości czas może stanąć w miejscu.
Jej zdaniem pan Whitman przypominał wiewiórkę z kreskówki. ,,Za każdym razem kiedy spogląda na mnie tymi wielkimi brązowymi oczami, mam ochotę dać mu orzecha" - powiedziała kiedyś.
Opal i bursztyn to pierwsza para, agatu w B głosy, wilka awatara, duet - solutio! - z akwamarynem, za nimi z mocą szmaragd z cytrynem, karneole bliźniacze to Skorpion, ósmy jest jadeit, digestion. W E-dur czarny turmalin pobrzmiewa, w F blask szafiru jasny olśniewa i diament, z nimi prawie w rzędzie, jedenaście i siedem, Lew poznany będzie. Projectio! Czas płynie strumieniem, rubin to początek, lecz i zakończenie.
Rubin czerwony magią kruka obdarzony, G-dur zamyka krąg, przez dwunastu utworzony.
Kruk, na skrzydłach z rubinu niesiony, między światami brzmi umarłych muzyka, siły jeszcze nie poznał i nie znał też ceny, moc głowę podnosi i krąg się zamyka. Z diamentu lwa lico - ileż dumy na nim. Surowa klątwa mąci światła promienie i wszystko się zmienia w słońca umieraniu. To kruka ostatnie tchnienie.
Kto wierzy w przypadek, ten nie pojął mocy losu.
Co człowiek zna, tego nie musi się obawiać.
Lew ryczy w Fis-dur, grzywa z czystego diamentu, multiplicatio, w słońce zaklęta...
Ten, kto nie potrafi udawać, nie potrafi rządzić.
Gdy się zmieniasz, zmienia się wszystko wokół ciebie. To jest magia.
Gdy krąg krwi swe znajdzie dopełnienie,
W magicznym kamieniu ukrytej wieczności,
W młodości szatach nowej siły tchnienie,
Będzie mu dana moc nieśmiertelności.
Lecz strzeż się! Dwunastej gwiazdy powstanie
Ziemskiego czasu zacznie odliczanie.
Zniknie młodości wieczystej ochrona,
Dąb wieczny swego żywota dokona.
Lecz cel swój osiągnąć orzeł zdoła,
Gdy się dwunastej gwiazdy blask rozpłynie.
Jeśli z miłości sama los przywoła
I w pożodze tej miłości zginie.
Woń czasu wypełni powietrze, jeden z nisz tylko otrzyma życie wieczne.
Zarazy uleczy i wszelkie cierpienie, dwunastogwiazda spełni przyrzeczenie.
Przypadek to jedyny prawowity władca wszechświata.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl