“Walka to żaden trud, jeśli się ją lubi.”
“Trud w zgubieniu ogona, który prawdopodobnie nie został mu przyczepiony, spowodował, że zgłodniał.”
“Wszystko, co ma dla niej jakieś znaczenie, znajduje się obecnie w tym pokoju, gdzie tak bardzo absorbuje ją trud umierania.”
“(…) zdobywanie oznacza trud i poświęcenie. Zdobywanie nie ma nic wspólnego z łatwizną. Zdobyte w trudzie i znoju jest cenne.”
“Kiedy chłopak zadaje sobie trud, żeby być miłym wobec najlepszej przyjaciółki swojej sympatii, oznacza to, że chyba rzeczywiście zależy mu na dziewczynie.”
“- Wiem, że myślisz, że nie wiem, co to znaczy trud pracy. Problem nie polega na tym, że się nie staram. Problemem jest to, że nie zawsze zgadzamy się, co jest warte starań.”
“(...) żywoty większości ludzi przypominają trud cieśli pracującego wolno na skutek stępienia narzędzi, których z tego samego powodu nie ma kiedy naostrzyć.”
“Daremne żale – próżny trud, Bezsilne złorzeczenia! Przeżytych kształtów żaden cud Nie wróci do istnienia. Świat wam nie odda, idąc wstecz,”
“Małżeństwo - to nie zabawka, ani sen uroczy, ani naturalny stan, do którego już od urodzenia jesteśmy przygotowane. Małżeństwo - to ciężki trud i zadanie zawiłe, do rozwiązania którego trzeba się brać świadomie.”
“Wiara będzie ci drogowskazem. A wiarę tłumacz sercem. Daremny trud rozsądkiem uzasadniać wiarę, jak to robił Arystoteles Greg, poganin, i Majmonides, hebrajczyk.”
“(...) w każdej rodzinie ktoś musi działać zupelnie jawnie, w pełnym świetlednia (...). Jednakże za nim muszą stać inni, którzy zadbają o bezpieczeństwo i o to, by ich zbożny trud zrodził owoce.”
“- Hm, sir Benedykcie? (...) Dlaczego Lila, Stare Żelastwo i inne stworzenia na zamku gadają z niektórymi ludźmi, a z innymi nie? (...)
- Wszystko przemawia, ale tylko do tych, którzy zadadzą sobie trud, by nauczyć się słuchać.”
“Nauka to jak praca w ogrodzie, w którym rośliny nie rosną łatwo. Każdy kwiat, który wyhodujesz, będzie małym sukcesem i będzie dla ciebie wart dwa razy więcej niż trud, jaki ci sprawił.”
“Zawsze wiedziała, że prawda w konflikcie dwojga ludzi leży gdzieś pośrodku. Jeśli chcesz ją poznać, nie obejdzie się bez zagłębiania się w obie historie. Ale kto ma na to szansę? Albo komu chce się zadać sobie taki trud? Czasami nawet nie warto. Szkoda życia na ocenianie innych.”
“Jednym z powodów mojej fascynacji było to, ze trud wspinaczki pozwala się cieszyć wszystkim: i życiem, i kubkiem gorącej herbaty, chwilą odpoczynku, podmuchem ciepłego wiatru, zapachem rozgrzanej w słońcu skały i tysiącem innych, równie prostych rzeczy.”
“Wiedziałem o tarocie tyle co każdy, kto zadał sobie trud przeczytania książki "Tarot dla początkujących". To styl się liczył. Jeśli ktoś chce być mistykiem, co jest znacznie łatwiejsze niż zostać sekretarką w agencji reklamowej, instruktorem na letnim obozie czy przewodnikiem wycieczek autobusowych, to przede wszystkim musi wyglądać na mistyka.”
“My, Kireneni, wierzymy w co innego. W mozolną Podróż Pod Górę ku oświeceniu i
harmonii ze Stworzycielem. Wierzymy, że są różne drogi i wiele z nich, tych, które idą Pod Górę przez trud bycia sprawiedliwym, litościwym, wolnym i dobrym, jest słusznymi. Jednak każdy idzie sam i musi wybierać swój szlak.”
“Najpiękniejsze cytaty Autora z książki Ku pamięci ,,Nie szukaj twarzy, lecz serca - w nim bastion dobroci. Twarzą rządzi kaprys i grymas. Sercem nic - prócz miłości''. ,,Życie to nie jest bajka. Umieć żyć to nie lada sztuka. Odpowiedzialność za siebie to pestka, ale odpowiedzialność za innych - to trud jakich mało''.”
“Zapamiętajcie sobie, przyjaciele, że osobisty do was dostęp stanowi dla ludzi niżej położonych w hierarchii potężny bodziec. Uśmiech, przyjazne słowo, użycie przydomka na dowód uczucia, jakim kogoś darzycie. Wspomnijcie, jak to będąc chłopczykami, dumni byliście, gdy ojcowie brali nas na kolana. Nawet i teraz zaproszenie na obiad do dowódcy natychmiast umniejsza w waszych umysłach trud wszystkich ciężkich godzin spędzonych na żegludze pod wiatr. Nie odgradzajcie się od swoich podwładnych. Uwagi waszej nie uda się nikomu zdobyć za pieniądze i ludzie to wiedzą.”
“Normalna procedura w wydawnictwie Nowy Świt przedstawiała się jak poniżej.
Pracujący na zlecenie recenzent rzucał okiem na nadesłany tekst i jeśli ocenił, że jest z grubsza do przyjęcia, wysyłał autorowi standardową odpowiedź, że propozycja wydaje się interesująca i w imieniu wydawnictwa składał ofertę wydania książki ze współfinansowaniem ze strony autora. Kwota współfinansowania skalkulowana była tak, aby pokryła wszystkie koszty publikacji książki, w skład których wchodził zysk dla wydawnictwa, dzięki czemu wydawnictwo nie musiało się martwić tym, czy książka się sprzeda, czy nie. W wielu przypadkach mogło sobie nawet darować trud i wydatek związany z rozsyłaniem książek do księgarń, bo większość z nich i tak wracała, aby zaraz pójść na przemiał.”
“Gdy chrześcijaństwo powiada, że Bóg kocha człowieka, ma na myśli dokładnie Jego miłość do nas – nie zaś jakąś „bezinteresowną” (podszytą obojętnością) troskę o nasze dobro. Ta prawda budzi zaskoczenie i grozę: jesteśmy obiektami Jego miłości.
/.../
Problem pogodzenia ludzkiego cierpienia z istnieniem Boga, który kocha, nie daje się rozwiązać tak długo, jak długo myślimy o miłości w trywialnym znaczeniu tego słowa i patrzymy na świat, jak gdyby człowiek stanowił jego centrum. Tymczasem człowiek nie jest centrum. Bóg nie istnieje ze względu na człowieka.
/.../
Prosić Boga, aby jego miłość zadowoliła się nami takimi, jakimi jesteśmy, to tyle, co prosić, aby Bóg przestał być Bogiem. Ponieważ Bóg jest, czym jest – pewne skazy naszego charakteru muszą, z natury rzeczy, hamować i odrzucać Jego miłość. Skoro jednak już teraz nas kocha, musi zadać sobie trud uczynienia nas bardziej godnymi miłości.”
“'Jakieś takie postromantyczne banialuki. Kiedy miłość stała się tańsza od marlboro, nikt już się dla niej nie tnie. Może za wyjątkiem licealistów. Ci jednak wolą się, dla poratowania samooceny i uciesze gawiedzi, powypinać na skype. O czym donoszą pewne socjologiczne badania. Jakaś taka - zatem - mocno przeidealizowana koncepcja osoby. Niczym przesocjalizowana - znowu 'prze' - koncepcja podmiotu u E. Goffmana. Oczywiście, złapią się na tę 'prze' i licealiści z niedoborem magnezu, i studenci pierwszych lat, co to Wawę i Krk traktują na podobieństwo platoników - niczym miejsce rozgrywania się miłosnej idylli; po 'mitomańsku' - jednak zwłaszcza wtedy retrospektywa okaże się fatalna. Dawni fani, po latach, będą się z niesmakiem otrzepywać od niegdysiejszej apoteozy. I po czasie pozostanie tylko niesmak. Próżny dar, daremny trud - tylko łapy od klaskania jeszcze bolą'”
“Jakieś takie postromantyczne banialuki. Kiedy miłość stała się tańsza od marlboro, nikt już się dla niej nie tnie. Może za wyjątkiem licealistów. Ci jednak wolą się, dla poratowania samooceny i uciesze gawiedzi, powypinać na skype. O czym donoszą pewne socjologiczne badania. Jakaś taka - zatem - mocno przeidealizowana koncepcja osoby. Niczym przesocjalizowana - znowu 'prze' - koncepcja podmiotu u E. Goffmana. Oczywiście, złapią się na tę 'prze' i licealiści z niedoborem magnezu, i studenci pierwszych lat, co to Wawę i Krk traktują na podobieństwo platoników - niczym miejsce rozgrywania się miłosnej idylli; po 'mitomańsku' - jednak zwłaszcza wtedy retrospektywa okaże się fatalna. Dawni fani, po latach, będą się z niesmakiem otrzepywać od niegdysiejszej apoteozy. I po czasie pozostanie tylko niesmak. Próżny dar, daremny trud - tylko łapy od klaskania jeszcze bolą'”
“Śmiałość jest niecierpliwa. Odwaga jest nieustępliwa i wytrzymała. Śmiałość jest nieodporna na trud i na zwłokę; jes żarłoczna i musi się żywić zwycięstwami, bo inaczej umrze. Żywiołem śmiałości jes ulotne powietrze; ona sama jest nieuchwytna niczym pajęczyna. Odwaga zapiera się stopami o ziemię i czerpie siłę z tego świętego oparcia... A oto bracia, jak odmienne wzorce ludzkie stwarzają te sprzeczne z sobą wartości. Mąż odważny jest spokojny, pobożny i wytrwały. Śmiały dąży do podziałów. Odważny dąży do jedności (...). Śmiałość jątrz; włóczy po sądach, intryguje i przeciwstawia. Odwaga zadowolona jest ze swego losu; szanuje przyznaną sobie (...) część dóbr i dba o nią, zachowując się z pokorą należną tym, którzy służą niebiosom. W czasach burzy człowiek zuchwały miota się na podobieństwo niespokojnej niewiasty, próbując wciągnąć we własne kłopoty również swoich sąsiadów; nie starcza mu siły charakteru, by samemu stawić czoło temu, co go spotyka, więc chce, aby także inni dzielili jego zły los. Inaczej postępuje człowiek odważny: w godzinie ciężkiej próby zmaga się z losem w milczeniu i bez słowa skargi. Szanując zmienność boskich wyroków, czyni, co mu czynić wypadło, krzepiąc się przekonaniem, iż cierpliwość w znoszeniu krzywd jest oznaką pobożności i mądrości.”
“Farba nie brud, a drukarz to półtora księcia.”
“Farba nie brud, a malarz to półtora księcia.”
“Jak to robisz, że nigdy nie masz na sobie błota? - zapytał. - Mam czyste serce - odparła filozoficznie. - To odpycha brud.”
“Świat to ciemność, zgnilizna i brud, a udając, że jest inaczej, nie zyskuje nic prócz kłopotów. I nic nie można na to poradzić. Kompletnie.”
“— Jak to robisz, że nigdy nie masz na sobie błota? — zapytał.
Jego siostra wzruszyła ramionami.
— Mam czyste serce — odparła filozoficznie. — To odpycha brud.”
“Jakiś młody człowiek zamiatał stopnie- teoretycznie. W praktyce przesuwał brud z miejsca na miejsce, dostarczając mu nowych widoków i okazji poznania nowych przyjaciół.”