“- Coś się stało, że tak pan po nocy ludzi straszy? Zawału prawie przez pana dostałem. - No to całe szczęście, że pan nie dostał, bo nie miałbym wtedy z kim pogadać. ”
“- Proszę pana, ludzie zabijają się o pięćdziesiąt złotych. - Naprawdę sądzi pan, że taki pierdoła załatwiłby ojca i jeszcze upozorował wypadek? (...) - Przecież on nawet nie ma prawa jazdy. - Enki w więzieniach są pełne pierdołów- odparła. ”