Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "przy melodii", znaleziono 40

Szczęście miało kiepską melodię.
Melodie to sprawy poważne, szczególnie jeśli mają być wesołe i zarazem rzewne.
Intymność to tylko jedna struna pod smyczkiem. Instrument i tak gra melodie.
- To niemożliwe - zaprotestował Michaś. - Przecież nikt nie słyszy, jak drzewa rosną. Nie ma takiej melodii. - Nie znasz się na tym mój mały - przerwał mu pan Gałązka. - Oczywiście, że jest taka melodia. Wszystko na świecie ma swoja melodię.
Po co pisać piosenkę, jeśli nikt nie umie zagrać melodii ani zrozumieć słów?
Mnóstwo ludzi umie zaśpiewać albo wyciąć melodię na skrzypcach. Pozytywka potrafi bezbłędnie odtwarzać melodię, bez końca. Jednak znajomość nut to nie wszystko. Musisz wiedzieć, jak je zagrać. Szybkość przychodzi z czasem i praktyką, ale z wyczuciem się rodzisz. Masz je lub nie.
Podążaj za melodią, którą gra Twoje serce. Spełniaj marzenia i sięgaj gwiazd.
Są melodie, które przemawiają równie dobitnie jak słowa, które płyną logicznie i w sposób nieunikniony z jednego, czystego uczucia.
Me ciało faluje w rytm muzyki, mimo że wszystko mnie boli, poddaję się tej melodii. Taniec jest dla mnie ucieczką od codzienności i przeszłości.
Migotały sny na białym płótnie.
Dwie godziny księżycowej łuski.
Była miłość na tęskną melodię,
był szczęśliwy powrót z wędrówki.
"Jeśli reagujemy na siebie nawzajem z empatią i współczuciem, wzbogaca to w równym stopniu każdą ze stron. Wszak to właśnie międzyludzkie więzi nadają melodię życiu. "
Prawdziwa tragedia Meluzyny, w jakimkolwiek języku opowiedzana, na jakąkolwiek melodię zaśpiewana, zasadza się na tym, że mężczyzna obiecuje więcej, niż może dotrzymać, niewieście, której nie jest w stanie zrozumieć.
Oddzielanie mężczyzn od kobiet, jakby byli niekompatybilni, uważasz za naturalne? - Ton kobiety ocierał się o wrogość, a mimo to, zachowywał pełną swobody, naturalną melodię.
Niestety Grover znał tylko dwie melodie: XII koncert fortepianowy Mozarta i „Oops... I did it again!” Britney Spears. Obie na piszczałkach brzmiały okropnie.
Od lat piszę teksty piosenek, które wytwórnia cały czas odrzuca. Mówią, że to się nie sprzeda, że nie da się do nich stworzyć dobrej melodii, że ludzie w tych czasach oczekują czegoś innego.
Noc rozsiadła się na horyzoncie i wpatrywałem się w jej melancholijne oblicze jak urzeczony. Uwielbiałem ciszę, która jej towarzyszyła. Wsłuchiwałem się w jej melodię, odławiałem ukryte w strukturze mroku dźwięki. Nasiąkałem nimi.
Huk fal rozbijających się o burty promu przypominał mężczyźnie charakterystyczne melodie szant .Jedna taka szczególnie utkwiła mu w pamięci, ulubiona Grzegorza. "Żegnajcie nam dziś Hiszpańskie dziewczyny" .
Była to małomiasteczkowa, seksualna gra w krzesełka do wynajęcia, w którą bawiono się do melodii „Cichej nocy”. Każdy liczył, że po pijanemu, wpadnie w jakieś przytulne ramiona, zanim wybrzmią ostatnie dźwięki.
Stałam niczym zahipnotyzowana kobra, której zaklinacz przygrywał melodię na flecie. Świat na chwilę przestał dla mnie istnieć. Liczyła się ta drobna sylwetka w oddali. Ten malutki świetlik tańczący w blasku księżyca.
Spiewały wiele pieśni, lecz każda z nich stanowiła zaledwie cząstkę dłuższej melodii, rzucającej czar na ową magiczną moc, wyostrzającej zmysły, usuwającej wszelkie zahamowania, budzącej radość w sercach
Zespół grał stare przeboje amerykańskiego popu - słowa piosenek były niezrozumiałe, ale melodie dawały się rozróżnić, mimo iż w bibliotece pełno było tłumiących dźwięk, tapicerowanych mebli oraz książek ułożonych na półkach sięgających sufitu.
Znalazłem sale impresjonistów i byłem oszołomiony niezmierzoną bujnością ich zieleni - tłum był tu gęsty, ale mogłem dostrzec znienacka sady, ścieżki ogrodowe, spokojną wodę, statki, majestatyczne łuki klifów Moneta. Szkoda, że te obrazy stały się ikoniczne, zmieniły melodię, której nucenie już wszystkich nas nudziło. Ale ilekroć stawałem blisko któregoś z tych płócien, tę starą melodię uciszał przypływ czegoś wielkiego - koloru będącego niemal muzyką, gęstej farby na powierzchni, przynoszącej naprawdę woń pastwisk i oceanu.
Gdy [Crowley] zaczął pogwizdywać skoczną ludową melodię, Halt popatrzył z ukosa.
-Co robisz? [...]
-Mam dobry humor. [...]
-Zatem masz dobry humor. A dlaczego wydajesz ten piskliwy dźwięk?
-Gwiżdżę. Gwiżdżę sobie skoczną melodię.
-To nie jest gwizdanie. To pisk - odrzekł Halt.
Zwiadowca odwrócił się w siodle, by posłać rozmówcy pełne godności spojrzenie.
- Powinieneś wiedzieć, że moje gwizdanie jest przedmiotem licznych pochwał w hrabstwie Hogarth.
-Ponura to musi być kraina, w której ludzie uważają ten piskliwy skrzek za melodyjny.
Dlaczego mężczyźni żenią się z kopiami kontrolujących ich matek? A kobiety wychodzą za nowe wersje swoich nieobecnych ojców? Żeby mieć okazję naprawić zło. Skorygować jako osoba dorosła to, co bolało w dzieciństwie. Może zdroworozsądkowo nie wydaje się to sensowne, ale podświadomość maszeruje do własnej melodii.
Przecież to zaklinacz! - wysyczał. - Nie zadziera się z zaklinaczem. (...) Mówią, że w Porkscratchenz burmistrz mu nie zapłacił, więc zagrał specjalną melodię i wszystkie dzieci wyszły w góry. Nikt ich już nigdy nie zobaczył!
- Boże! Myślisz, że mógłby coś takiego zrobić tutaj? Od razu byłoby dużo ciszej.
Na cmentarzu Łyczakowskim zapalił świeczkę przy powstańczej mogile pradziadka Apolinarego. Bardzo poruszony i rozczarowany wrócił do Krakowa. Przywiózł że Lwowa gitarę, na której do końca życia grał polskie, żydowskie, niemieckie, rosyjskie i ukraińskie melodie. Ta gitara jest jedną z najcenniejszych pamiątek w moim domu.
-Gwiżdżę. Gwiżdżę sobie skoczną melodię.
- To nie jest gwizdanie. To pisk - odrzekł Halt.
Zwiadowca odwrócił się w siodle, by posłać rozmówcy pełne godności spojrzenie.
- Powinieneś wiedzieć, że moje gwizdanie jest przedmiotem licznych pochwał w hrabstwie Hogarth.
- Ponura to musi być kraina, w której ludzie uważają ten piskliwy skrzek za melodyjny.
W dzień człapał w swoim niebieskim spranym szlafroku i wykłócał się z radiem i telewizorem o wszystkie głupie i przeraźliwe wieści, które przynosiły te w gruncie rzeczy niewinne maszyny. Gdy kończyły się programy, gdy odzywały się pierwsze takty skocznej melodii, doktor wyciągał - bo tak było łatwiej i pogardliwiej - kable z kontaktów i włączał którąś ze swoich płyt.
Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że znacznie silniej czuję obecność Boga w takich miejscach jak to niż w tłumie obcych ludzi, fałszujących na dziwną melodię wyuczone formułki… Mam nadzieję, że tam na górze – wskazała dłonią niebo – nie siedzi surowy księgowy, który skrupulatnie odnotowuje, ile pierwszych piątków opuściłam, tylko Ktoś, dla kogo ważniejsze jest to, czy szczerze się modlę, niż gdzie to robię ...
Przeszła na środek sceny, przystanęła i aż wstrzymała oddech ze zdumienia - czuła przed sobą widownię, tę potężną pustą przestrzeń wydającą taki dźwięk, jaki wydawałby aksamit - gdyby chrapał.
To nie była cisza. Na scenie cisza nie zapada nigdy. To był szum złożony z miliona dźwięków, które nigdy naprawdę nie umilkły- melodii, zagubione nuty, strzępy pieśni...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl