Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "sobie na elles", znaleziono 51

Powiedz Ellen albo ja to zrobię.
Miał jakąś głupią, zupełnie irracjonalną nadzieję, że spotka tam Ellen, że będzie mógł w końcu wziąć ją w ramiona, przytulić mocno, pocałować.
Długo rozmawiałeś z Ellen o chorobie jej pani? Czy symptomy przypominały zatrucie arszenikiem? Poirot Potarł nos. -Trudno powiedzieć. Miała bóle brzucha i nudności. - Oczywiście! Zgadza się! -Hm, nie jestem pewien.
Miłość. Kochać to znaczy znać także ciemne strony drugiej osoby i pragnąć ich. Ty jesteś moją planetą, a ja znam cię całego, nawet bez patrzenia przez teleskop na niebo.
Świat jest najlepszą szkołą.
Twój mózg potrzebuje ćwiczeń, tak samo jak ciało. (...) Leniwy mózg nigdy jeszcze nikomu na nic się nie przydał.
Niektórzy ludzie są martwi zanim umrą. (...) Unikaj takich osób. Nie możesz im pomóc. One za to mogą odebrać ci resztkę nadziei.
Nie­wy­klu­czone też, że upływ osiem­na­stu lat sku­tecz­nie prze­mie­nił wiarę w praw­dę. Czas i więzy krwi potra­fią za­ciem­nić rze­czy­wi­stość.
W końcu naj­lep­sze kłam­stwa to te naj­bliż­sze praw­dzie, czyż nie?
Ale tak to już jest z oso­bami, które się kocha. Ufa się im. Ufa się im aż do mo­men­tu, w któ­rym nad­użyją tego zaufa­nia. Do­pó­ki cię nie zdra­dzą.
Ge­niusz prawa po­le­ga na tym, że nie sku­pia się ono na jed­nej oso­bie, lecz na sys­te­mie obo­wią­zu­ją­cym wszyst­kich. By móc chro­nić nie­win­nych, chro­ni także tych win­nych.
Le­piej nic nie mów, jeśli nie masz nic do powie­dze­nia” – czę­sto powta­rzała pod­czas na­szych wie­czor­nych roz­mów, tuląc mnie do snu. – „A kiedy już zde­cy­du­jesz się coś powie­dzieć, mów, co my­ślisz, myśl, co mó­wisz, i za­wsze bądź gotów bro­nić swo­jej wypo­wie­dzi. Jeśli nie bę­dziesz w sta­nie zna­leźć argu­men­tów dla swo­jego sta­no­wi­ska w ja­kiejś spra­wie, to zna­czy, że tak na­praw­dę od po­cząt­ku ich nie mia­łeś.
Nie po­cią­ga mnie ktoś, kogo ja nie pocią­gam.
O wiele ła­twiej jest oszu­kać czło­wieka, niż go prze­ko­nać, że zo­stał oszu­kany.
Afganistan zawsze był domem najdzielniejszych kobiet na świecie.
Nie da się być Afgańczykiem i nie znać choć jednej osoby, która była w więzieniu.
Porządne rządy nie biorą się znikąd. Trzeba na nie pracować.
To nie są zwyczajne czasy. A w niezwyczajnych czasach zwyczajni ludzie zmuszeni są robić niezwyczajne rzeczy, żeby przeżyć.
Czasem bombardują nas talibowie, czasem druga strona. Kiedyś byliśmy rolnikami. Dziś jesteśmy tylko czyimś celem.
Prościej i bezpieczniej było nikomu nie ufać.
Świat jest najlepszą szkołą.
Twój mózg potrzebuje ćwiczeń, tak samo jak ciało. Leniwy mózg nigdy jeszcze nikomu na nic się nie przydał.
Niektórzy ludzie są martwi, zanim umrą.
Lecz ci, których oślepiło zbyt mocne światło, nie widzą, nie są w stanie zobaczyć bólu, jaki sprawiają.
Nie pozwolę, żeby moja przeszłość określała moją przyszłość
Jej siostra bliźniaczka zaginęła. To wcale nie oznaczało, że nie żyje ani że znana im od dziecka miejska legenda jest prawdziwa.
Zważywszy na pogodę, chyba lepiej byłoby zapalić w budynku dworcowym, ale cuchnęło tu męskim klozetem. Zresztą nie chciała przegapić autobusu do Willowbrook. Im szybciej wsiądzie, tym mniejsze ryzyko, że zdąży się rozmyślić.
Na myśl o matce poczuła znajomą urazę i zacisnęła bezwiednie zęby. Kiedyś zdawało jej się, że rodzice są w sobie zakochani bez pamięci i nic innego się dla nich nie liczy.
To zdradzający wrzeszczą, to oni próbują przerzucać winę na druga osobę. Jakby tata odpowiadał za to, że matka wymawia się nadgodzinami i w tym czasie uprawia seks z własnym szefem. Czego by ojciec nie zrobił, choćby nie wiadomo jak się starał, matce to nigdy nie wystarczało. Za mało ją kochał. Za mało właził jej w dupę. Cały był "za mało". Tyle że to on co rano podawał jej kawę do łóżka, a co wieczór gotował.
Znów przeklęła go pod nosem i zamrugała, żeby powstrzymać łzy; nie będzie płakała przez chłopaka. Miała poważniejsze zmartwienia na głowie.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl