Zaginione z Willowbrook

Ellen Marie Wiseman
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów
Zaginione z Willowbrook
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów

Opis

Oparta na prawdziwej historii powieść o Willowbrook – państwowym ośrodku dla dzieci z niepełnosprawnościami intelektualnymi w Nowym Jorku.

Szesnastoletnia Sage jest wychowywana przez ojca. Jej siostra bliźniaczka Rosemary zmarła sześć lat wcześniej na zapalenie płuc. Matka sióstr zginęła w wypadku. Pewnego dnia Sage podsłuchuje rozmowę telefoniczną i dowiaduje się, że ojciec ukrywa przed nią szokującą tajemnicę. Rosemary żyje i do niedawna przebywała w Instytucie Willowbrook na Staten Island, jednak kilka dni wcześniej zaginęła.

Kiedy Sage, szukając siostry, pojawia się w Willowbrook, personel myli ją z zaginioną Rosemary i siłą zamyka w ośrodku. Wtedy zaczyna się prawdziwy koszmar.

Willowbrook okazuje się szkołą tylko z nazwy. W rzeczywistości jest to miasto wyrzutków znajdujących się poza zasięgiem wzroku społeczeństwa, ze skorumpowaną administracją, lekarzami przeprowadzającymi eksperymenty medyczne i byłymi przestępcami odpowiedzialnymi za codzienne życie mieszkańców. Sage stara się zachować zimną krew i wymyślić sposób, by wydostać się z koszmaru, oraz odkryć, co się stało z jej siostrą.

Wydanie 1 - Wyd. Kobiece
Tytuł oryginalny: The Lost Girls of Willowbrook
Data wydania: 2023-06-28
ISBN: 978-83-8321-342-2, 9788383213422
Wydawnictwo: Kobiece
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 456
dodana przez: Vernau

Autor

Ellen Marie Wiseman Ellen Marie Wiseman Urodziła się w Three Miles Bay poblisko północnego Nowego Jorku. Ellen ma niemieckie korzenie i choć na stałe mieszka w Stanach Zjednoczonych, to właśnie germańska kultura i historia fascynują ją najbardziej. Często udaje się na wycieczki do Europy,...

Pozostałe książki:

To, co zostawiła Dla jej dobra Zaginione z Willowbrook
Wszystkie książki Ellen Marie Wiseman

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Ludzie ludziom zgotowali ten los

WYBÓR REDAKCJI
20.08.2023

Powieść "Zaginione z Willowbrook" Ellen Marie Wiseman została napisana w oparciu o prawdziwe wydarzenia. W posłowiu autorka wyjaśnia, co jest prawdą, a co fikcją. I nawet jeśli historia głównej bohaterki została całkowicie wymyślona, to miejsce - Szkoła Publiczna Willowbrook na Staten Island - jest jak najbardziej prawdziwe. Wystarczy zobaczyć kil... Recenzja książki Zaginione z Willowbrook

Ośrodek dla dzieci czy obóz koncentracyjny???

21.12.2023

Już wcześniej przekonałam się, że książki Ellen Marie Wiseman wywołują wielkie emocje. Zwłaszcza dlatego, że autorka opowiada nam historie oparte na autentycznych wydarzeniach. Tak było i tym razem. "Zaginione z Willowbrook" to opowieść o państwowym ośrodku dla dzieci z niepełnosprawnościami umysłowymi. Sage jest szesnastoletnią i zbuntowana nasto... Recenzja książki Zaginione z Willowbrook

@maciejek7@maciejek7 × 27

Siła siostrzanej miłości.

11.07.2023

"Zaginiona z Willowbrook" autorstwa Ellen Marie Wiseman to poruszająca powieść oparta na prawdziwej historii o Willowbrook, państwowym ośrodku dla dzieci z niepełnosprawnościami intelektualnymi w Nowym Jorku. Książka zapewnia wstrząsającą podróż przez mroczne tajemnice tego instytutu i wprowadza nas w świat bohaterki, Sagi, która staje w obliczu k... Recenzja książki Zaginione z Willowbrook

@Malwi@Malwi × 24

Na faktach

25.10.2023

Po raz pierwszy zetknęłam się z piórem autorki kilka lat temu, przy fantastycznej powieści „To, co zostawiła”. Opowiadającej o prawdziwych wydarzeniach, dotyczących warunków panujących w szpitalu psychiatrycznym w dawnych czasach. Była to wstrząsająca lektura, aczkolwiek niezwykle ciekawa. Kiedy natknęłam się na „Zaginione z Willowbrook”, wiedzia... Recenzja książki Zaginione z Willowbrook

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@coolturka104
2023-09-10
8 /10
Przeczytane

Na każdą książkę Ellen Marie Wiseman, autorki "Zaginionych z Willowbrook" czekam z dużą niecierpliwością. Pisze ona wspaniałe, pełne dramatyzmu historie często podparte autentycznymi wydarzeniami, co nadaje im dodatkowego ciężaru emocjonalnego. O dziwo za miejsce akcji upodobała sobie szpitale psychiatryczne i są one zaiste "wdzięcznym" tematem do rozważań. Tego, co się weń dzieje nie sposób pojąć, a od przytaczanych tu historii włos jeży się na głowie. Nie do wiary, a jednak...

Poszukująca swej siostry bliźniaczki szesnastoletnia Sage Winters trafia do szpitala psychiatrycznego w Willowbrook, gdzie wzięta za Rosemary zostaje uwięziona w jego murach.

Nie dość, że samo Willowbrook, jak i jego okolice słynie z dość niechlubnej historii, to na dodatek ponoć grasuje tam zbiegły ze szpitala pacjent, odpowiedzialny za masowe zaginięcia okolicznych dzieci. Muszę przyznać, że cała ta otoczka napawa lekką grozą i nadaje temu miejscu złowrogi charakter. Autorka stworzyła mocno niepokojący nastrój, który uderza w nas już od pierwszych stron, a wraz z ich upływem atmosfera gęstnieje. Bezradność to uczucie, którego szczególnie nie znoszę, ze wszech miar współczułam Sage sytuacji, w której się znalazła. To co się wyprawia w tej placówce, woła o pomstę do nieba. Gdy emocje sięgały zenitu, musiałam uciekać, by nie zostać pochłoniętą przez panujący tu wszędobylski mrok. Wprost nie do wiary, że to powieść oparta na faktach! Już dawno nie czytałam czegoś, co by mną tak ws...

× 7 | Komentarze (1) | link |
@ogrod.ksiazek
2023-07-10
8 /10
Przeczytane

Masz szesnaście lat gdy dowiadujesz się, że Twoja siostra bliźniaczka żyje. Do tej pory mówiono ci, że zmarła przed laty. Na dodatek przebywała w ośrodku dla osób niepełnosprawnych z którego uciekła. Twoje całe życie wywraca się do góry nogami. Masz tylko jedną myśl... chcę ją znaleźć.

#ellenmariewiseman napisała powieść opartą na prawdziwej historii, zabrała nas w podróż pełną ludzkiej tragedii i bólu. Trafiliśmy tam gdzie zło w czystej postaci ma twarz człowieka. Tam nie ma litości, współczucia czy zrozumienia. Tam jest tylko kat i jego ofiara.

Historia byłaby poruszająca nawet wtedy gdy byłaby fikcją. Jednak świadomość, że takie miejsce istniało naprawdę czyni tę opowieść najgorszym koszmarem. Tylko człowiek człowiekowi może urządzić takie piekło na ziemi.

Czuję się wstrząśnięta... Potrzebowałam po tej książce oddechu, poczuć, że świat jest również dobry.

Jednak co ważne, jest to również powieść o miłości, o uczuciu dla którego przejdzie się wiele by pomóc ukochanej osobie, w tym wypadku siostrze. Sage bohaterka tej historii pokazuje nam, że warto walczyć o swoje przekonania i o tych, których się kocha.

Czy informacja, że powieść jest oparta na prawdziwej historii to dla Was dodatkowa zachęta aby sięgnąć po lekturę? A może właśnie nie?

Moja ocena to 8+/10

× 5 | link |
@lilalunaxx1
2023-09-20
8 /10
Przeczytane Kryminał, sensacja Inna

Chyba spodziewałam się czegoś bardziej makabrycznego🤔🥴 po tej książce.

× 3 | link |
@etiudyliterackie
2023-08-03
9 /10

Słyszeliście kiedyś o Willowbrook State School?
Zakład nazywany szkołą, którą tak naprawdę nigdy nie był, stał się „więzieniem” dla wielu pensjonariuszy. Instytucja dla dzieci z niepełnosprawnością, dla osób, które potrzebowały pomoc, ale czy tę pomoc uzyskały?
W 1972 roku, po tym jak Gerald Rivera w swoim materiale telewizyjnym przedstawił jak nieludzkie warunki tam panują 5000 rodziców owych „mieszkańców” tego miejsca złożyło pozew zbiorowy przeciw władzom Stanu Nowy York, ponieważ placówka ta była wspierana przez państwo. Zanim jednak to nastąpiło, przez wiele lat działy się tam niemalże dantejskie sceny. Brud, smród, brak odpowiedniej opieki, głód to tylko skrawek góry lodowej.

Do tej właśnie rzeczywistości zaprasza czytelnika Ellen Marie Wiseman i bazując na prawdziwej historii przedstawia losy Sage, która została bezprawnie umieszczona w Willowbrook, ponieważ pomylono ją z jej siostrą bliźniaczką, która od wielu lat próbowała przeżyć ten koszmar…

Od pierwszych stron nie mogłam uwierzyć, w to co czytałam: „Wiele dziewcząt miała na sobie albo tylko tetrowe pieluchy, albo jakiś szczątkowy ubiór, wiele leżało nago. Wszystkie były wychudzone … Skórę miały pokrytą sińcami i zadrapaniami”. Nikt nigdy nie powinien znaleźć się w takim miejscu, w miejscu gdzie nie ma szacunku dla drugiej osoby, personel traktuje pacjentów, jak… nie bójmy się tego powiedzieć, jak zwierzęta, pojawiło się nawet porównanie do obozów koncentracyjnych.
Szok, niedowier...

× 2 | link |
@moj.drugiswiat
@moj.drugiswiat
2023-10-07
9 /10
Przeczytane biografie/ wspomnienia kryminal/ thriller literatura faktu z medycyną w tle

🔹️Książka trudna pod względem emocjonalnym. Przedstawione wydarzenia wstrząsające. Opisuje fikcyjne wydarzenia w prawdziwym miejscu. Willowbrook było latach siedemdziesiątych ośrodkiem-szkołą w USA, który opiekował się dziećmi z deficytem intelektualnym. Był jednym z wielu takich ośrodków na terenie całego kraju. Niestety, słowo- szkoła było tylko w nazwie. Była to po prostu przechowalnia, gdzie dzieci najbardziej potrzebujące,były maltretowane, molestowane, zaniedbane, leżące nago we własnych odchodach. Wybuchł skandal, po którym ośrodek został ostatecznie zamknięty.
🔹️Szesnastoletnia Sage przyjeżdża do Willowbrook w poszukiwaniu Rosemary, swojej siostry bliźniaczki,która zaginęła. Opiekunowie biorą ją za Rosemary i zamykają w ośrodku. Dziewczyna za wszelką cenę musi wydostać się z tego "więzienia" a jednocześnie odnaleźć swoją siostrę. Podczas pobytu w ośrodku odkrywa brutalną prawdę o tym miejscu.
🔹️Należy nadmienić, że inspiracją dla postaci Sage była prawdziwa Sage Winters, wieloletnia pracownica opieki społecznej.
🔹️Bardzo polecam. To był naprawdę bardzo dobrze spędzony czas.

× 2 | link |
@meryluczytelniczka
2023-08-20
7 /10
Przeczytane

Podobał mi się w powieści sposób przedstawienia głównej bohaterki, która została skonstruowana w ten sposób, że przez całą historię w pełni się z nią identyfikujemy. Wierzymy jej i wraz z nią czujemy bezsilność, gdy nikt jej nie wierzy. Czujemy obrzydzenie, strach, beznadziejność i ogromną samotność. Jesteśmy zszokowani tym, do czego zdolny jest człowiek w stosunku do istoty słabszej. Kibicujemy Sage i nie ufamy nikomu. "Zaginione z Willowbrook" wyzwalają w czytelniku szereg emocji, a pojawiające się w niej elementy thrillera, kryminału, powieści psychologicznej i powieści grozy sprawiają, że od książki trudno się oderwać. Nie przeszkadza nawet to, że dość szybko można się domyślić, kim jest morderca.

× 2 | link |
@ksiazka_ukryta_w_puszczy
2023-09-08
10 /10

Szpital w Willowbrook w USA istniał naprawdę i pensjonariuszami w nim przeważnie były dzieci chore psychicznie, niechciane przez rodziców, wyrzutki czy z pewnymi defektami fizycznymi. Warunki tam panujące były przerażające i nieludzkie. Chociażby to, że szpital przepełniony był do granic możliwości, brak wykwalifikowanego personelu, znęcanie się psychiczne i fizyczne, zaniedbane sale, przeprowadzanie eksperymentów na chorych, to i wiele innych koszmarów zgotowano pacjentom. Wielu z nich umierało z powodu niedożywienia, chorób związanych z brakiem nieodpowiedniej higieny, czy przemocy. To właśnie w tym strasznym miejscu miała miejsce akcja tej historii, opowiedzianej przez jedną z bliźniaczek, szesnastoletnią Sage.
.
Sage dowiaduje się, że jej siostra Rosmery uważana za zmarłą, tak naprawdę przez ten cały czas była zamknięta w szpitalu psychiatrycznym w Willowbrook. Niestety wychodzi też na jaw, że siostra zniknęła w niejasnych okolicznościach i nikt z personelu szpitala nie wie, co się z nią stało. Sage postanawia tam jechać i dowiedzieć się, co dokładnie się stało i gdzie jest Rosmery. Personel bierze ją za zaginioną siostrę bliźniaczkę i tym samym Sage trafia do zakładu dla chorych. Tam przychodzi się jej żyć w niewyobrażalnie okropnych warunkach i walczyć o przetrwanie i wolność.
.
To, co najważniejsze i przyciągnęło mnie po sięgnięcie po tę książkę, to była historia zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Po takie książki lubię sięgać najbardziej, one...

× 1 | link |
@tomzynskak
2023-07-14
9 /10

„Zaginione z Willowbrook” to opowieść niezwykle szokująca, trudna w odbiorze, a przede wszystkim inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.

Fabuła książki opowiada o Willowbrook – państwowym ośrodku dla dzieci z niepełnosprawnościami intelektualnymi usytuowanym w Nowym Jorku. Niestety tylko z nazwy brzmi to tak pięknie, bo w rzeczywistości w miejscu tym działy się koszmarne rzeczy. Sam fakt, że historia oparta jest na faktach powoduje, że mam ciarki na skórze, a w mojej głowie kotłuje się wiele myśli. Historia Sage i jej siostry rozłożyła mnie na łopatki i potrzebowałam chwili wytchnienia, aby zebrać po niej myśli.

Autorka nie szczędzi od opisów bestialskiego traktowania „mieszkańców” Willowbrook i uświadamia nam jakim potworem może być człowiek dla drugiego człowieka, a słowa „Ludzie ludziom zgotowali ten los” po raz kolejny nabierają głębszego sensu. Każda strona książki kryje w sobie wiele smutku, strachu, złości, bezduszności, krzywdy… Fetor niesprzątanych miejsc, jęki podopiecznych… byłam w stanie sobie to dokładnie wyobrazić.

Autorka idealnie oddała gęsty i przerażający klimat Willowbrook. Eksperymenty medyczne, bestialskie praktyki i wynaturzone działania personelu, zwyrodniałe traktowanie chorych umysłowo młodych ludzi, w tym dzieci… To wszystko znajdziecie w „Zaginionych z Willowbrook”, czyli książce o ogromnym ładunku emocjonalnym, którą koniecznie powinniście przeczytać.
...

× 1 | link |
@ilona_m2
2023-07-13
7 /10
Przeczytane

Po raz pierwszy zdarzyło się, by opisy miejsca ciekawiły mnie bardziej niż sama akcja. Autorka inspirowała się prawdziwymi wydarzeniami wychowanków Willowbrook, a sama opowieść mrozi krew w żyłach.
Wstrząsające opisy tego, co czyniono pensjonariuszkom obrażały zatrważające praktyki iście średniowieczne. Życie w tym miejscu można porównać tylko do obozu koncentracyjnego. Doskonale sportretowany obraz ludzkiego wybaturzenia i braku wszelkiej moralności robi wrażenie. Należałoby na okładce umieścić ostrzeżenie - tylko dla czytelników o mocnych nerwach.

Pierwsze wrażenie jakie wywarła na mnie ta historia wypłowiało nieco, gdy przyjrzałam się sylwetkom bohaterów, a bardziej psychologii postaci, której tu niestety zabrakło, a szkoda...
Warto byłoby pokazać głębiej, co działo się w głowie naszej bohaterki, w jaki sposób ten mrok i koszmar z Willowbrook odbijał się w jej przeżyciach. Zakończenie zbyt bajkowe by mogło być prawdziwe.
Podsumowując była to ciekawa przygoda, kartki przekładały się same, książka wręcz nieodkładalna z klimatem jak z horroru.
Korci mnie by sprawdzić poprzednie tytuły tej autorki.
Warto???

× 1 | link |
@maciejek7
2023-12-21
8 /10
Przeczytane z Biblioteki kryminał

Już wcześniej przekonałam się, że książki Ellen Marie Wiseman wywołują wielkie emocje. Zwłaszcza dlatego, że autorka opowiada nam historie oparte na autentycznych wydarzeniach. Tak było i tym razem. "Zaginione z Willowbrook" to opowieść o państwowym ośrodku dla dzieci z niepełnosprawnościami umysłowymi.
Sage jest szesnastoletnią i zbuntowana nastolatką, mieszka z ojczymem. Jej rodzice rozwiedli się, a ojciec nie odwiedzał po rozwodzie swoich córek. Sage miała siostrę bliźniaczkę, jednak Rosemary zmarła sześć lat temu na zapalenie płuc. Dziewczynka bardzo to przeżyła, były ze sobą zżyte i po odejściu siostry cały świat jej się zawalił... Matka również już nie żyje i Sage mieszka z ojczymem. Przypadkowo podsłuchuje rozmowę ojca z kolegą i dowiaduje się, że przez sześć lat matka i ojczym okłamywali ją. Jej siostra żyje, nie umarła...

| link |
@something.about.books
2024-03-07
7 /10
@bookoralina
2023-10-25
10 /10
Przeczytane
@ejwa1960
2023-10-01
6 /10
Przeczytane Z biblioteki Sensacja, thriller, horror,kryminał 2023
@ksiazka_w_kwiatach
2023-09-08
8 /10
Przeczytane
@SylwiaW
2023-08-18
6 /10
Przeczytane Ebook
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Jej siostra bliźniaczka zaginęła. To wcale nie oznaczało, że nie żyje ani że znana im od dziecka miejska legenda jest prawdziwa.
Zważywszy na pogodę, chyba lepiej byłoby zapalić w budynku dworcowym, ale cuchnęło tu męskim klozetem. Zresztą nie chciała przegapić autobusu do Willowbrook. Im szybciej wsiądzie, tym mniejsze ryzyko, że zdąży się rozmyślić.
Na myśl o matce poczuła znajomą urazę i zacisnęła bezwiednie zęby. Kiedyś zdawało jej się, że rodzice są w sobie zakochani bez pamięci i nic innego się dla nich nie liczy.
To zdradzający wrzeszczą, to oni próbują przerzucać winę na druga osobę. Jakby tata odpowiadał za to, że matka wymawia się nadgodzinami i w tym czasie uprawia seks z własnym szefem. Czego by ojciec nie zrobił, choćby nie wiadomo jak się starał, matce to nigdy nie wystarczało. Za mało ją kochał. Za mało właził jej w dupę. Cały był "za mało". Tyle że to on co rano podawał jej kawę do łóżka, a co wieczór gotował.
Znów przeklęła go pod nosem i zamrugała, żeby powstrzymać łzy; nie będzie płakała przez chłopaka. Miała poważniejsze zmartwienia na głowie.
Dodaj cytat