“"- Kocham cię, kocham cię mimo cierni"”
“„Życie dla gruboskórnych jest naszyjnikiem z pereł, dla wrażliwych zaś obrożą z cierni”. ”
“Droga człowieka z natury prawdomównego przypomina wyścig kolarski w bieliźnie z papieru ściernego.”
“Głos śpiewaczki ginął w tle, wreszcie jednak sopran wzniósł się czysto "niczym cudowna, krucha istota (...) z okowów cierni".”
“Natura ukształtowała szpon, by chwytać ofiarę, zęby, by zabijać, ale ciernie... jedynym celem cierni jest sprawianie bólu, wbicie się jak najbliżej kości. Trudno się je wyjmuje.”
“próbowałam wymazać Go z pamięci tak, jak sądziłam, że On pozbył się mnie. Próbowałam bez przerwy. Chciałam zetrzeć Go papierem ściernym z powierzchni mojego umysłu, ale nic nie przyniosło skutku. Nic. Zostawiłam sobie tylko rysy na korze mózgowej.”
“Niosłabym każdą liczbę ukąszeń, cierni i ran, byle tylko móc zbierać teraz owoce. Tęskniłam do moich krzaków i przeklinałam matkę za to, że wysłała mnie do Ihlenów, próbując przemienić w kogoś, kim nie byłam i nigdy nie będę.”
“— Znalazłem go pośród cierni — wyjaśnił Brice. — Od razu skojarzył mi się z tobą.
— Bo jest w ciapki — zauważył ponuro Leith.
— Nie tylko. Przyjrzyj się uważnie.
Leith posłał Brice'owi sceptyczne spojrzenie, ale, po chwili wahania, zaczął oglądać kwiat.
— Widzisz? — zapytał Brice.
— Niby co?
— Jest piękny.”
“(...) jak mu się zdawało – powiększała ona jeszcze przepaść, z której doskonale zdawał sobie sprawę, pomiędzy zadaniami, jakie przeznaczył mu los, a jego niezdolnością do ich wypełnienia. Wszyscy wokół niego skwapliwie wyrażali zadowolenie z granic, jakie wyznaczyło im życie. Nie spodziewali się niczego innego. Byli pewni siebie i swego świata. On jeden cierpiał z jakiegoś niezrozumiałego powodu. Niezręczność, którą mu wytykano, poczucie dziwności, jakie nieraz dostrzegał w porządku rzeczy, nie zawsze pojmując ich sens i zasady – oto co w okrutny sposób przypomniał mu wybuch braterskiego gniewu. Aleksy, jako maly chłopak miał w sobie ogromną niecierpliwość, ale sam nie wiedział dlaczego... Czekał, ale na co? Świat był tylko wołaniem nieznanej przyszłości. Była ona pełna pytań i cierni, i błądzenia po omacku. A także pełna szczęścia. Aleksy, przeżywając tak silną rozterkę, był jednak bardzo wesoły: inni byli smutni w świecie bez dylematów, skrojonym na ich miarę, on zaś w życiu, które było mu całkiem obce, doznawał stale wszelkich rozkoszy zachwytu. Sprawy istnienia dręczyły go trochę – i smiał się z tego.”