Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "stopnia ze je", znaleziono 54

(...) żonę do tego stopnia cenił i tak się jej nieraz lękał, że nawet ją kochał.
Nie można segregować ludzi w zależności od stopnia ich wrażliwości na cierpienie.
Wiedziałam wszystko, do tego stopnia usiłowałam czytać w strugach moich łez.
Zdenerwowałam się do tego stopnia, że aż mi znowu zaczęła drgać prawa powieka.
Niektórzy ludzie do tego stopnia lekceważą śmierć, że sami odbierają sobie życie.
Nie wiem jak to możliwe, że w tak krótkim czasie zmieniła się do tego stopnia, że nie byłam w stanie jej rozpoznać.
"(...) są rany, których czas nie uleczy, ale może je zmniejszyć do tego stopnia, że życie znowu staje się możliwe."
- Co to jest kamuflaż?
- Kiedy coś wygląda jak coś innego do tego stopnia, że patrzący nań ludzie nie wiedzą, co właściwie widzą.
Jego twarz do tego stopnia przypominała mordę małpy, że duchowny zdziwił się, słysząc ludzki głos.
- (...) Pan powinien by się ożenić (...) - Ja ożenić się! Kochana pani, życie mi niemiłe, to prawda, ale jednak nie do tego stopnia, abym je...
Podniósł się w końcu do tego stopnia, że chciał nie tylko swego dobra, ale i jej dobra, nie pojmując go oczywiście inaczej, jak przez siebie i w sobie.
- (...) Pan powinien by się ożenić (...)
- Ja ożenić się! Kochana pani, życie mi niemiłe, to prawda, ale jednak nie do tego stopnia, abym je miał sobie zatruwać umyślnie.
Słuchając mamy, postanowiłam, że nigdy nie uzależnię się od mężczyzny do tego stopnia, abym nie mogła sama pokierować swoim życiem.
Tajemnice, jak mógłby opowiedzieć Hofferitzowi Kap, są nawet mniej stabilne niż U-235, a ich stabilność zmniejsza się proporcjonalnie do stopnia rozpowszechniania.
Niepodobna wyobrazić sobie, do jakiego stopnia poniżenia i upadku dojść może najszlachetniejsze serce, jeśli raz zostanie wydane na łup prawdziwej zazdrości.
[...] dziewczyna przysparza rodzinie kłopotów, jest bardzo uparta i zachowuje się jak chłopak. Do tego stopnia, że... No cóż, bracia nie znają miejsca jej obecnego pobytu
...wszyscy wiemy, do jakiego stopnia chwila może się dzielić na krótsze momenty, z których każdy mieści w sobie tysiąc pomysłów, wspomnień i emocji.
Ciężką pracą i wiarą w sukces odbudowałem swój organizm do tego stopnia, że mogłem wygrywać z najlepszymi na morderczych dystansach Ironman i Double Ironman.
Tokarczuk do tego stopnia obraziła mój rozum, że chciałem napisać polemikę, ale uznałem, że gra jest niewarta świeczki, bo musiałbym jej książkę doczytać do końca.
Kocham Cię tak,że to aż boli i aż się tego boję. Nie jestem... Do tego przyzwyczajony, wiesz? Do troski o drugą osobę aż do tego stopnia. Więc wybacz mi, jeśli... Jeśli zrobię coś nie tak. Po prostu nie wiem jeszcze, jak to się robi.
Radek był fanem zjawisk paranormalnych. Zaczytywał się raportami o bliskich spotkaniach trzeciego stopnia z przedstawicielami pozaziemskich cywilizacji i szukał ich potwierdzenia w faktach historycznych.
Osobiście w kontakcie z dziełem sztuki doświadczam najwyższego stopnia przyjemności. Wypełnia mnie ono szczęściem w takim natężeniu, jakiego nie otrzymuję z żadnego innego źródła.
Droga nigdy się nie kończy, ale my czasem nie możemy iść dalej: wycieńczeni, złamani. Wiek różnie odbija się na różnych ludziach. Niektórych utwardza, wyostrza – do pewnego stopnia.
Nie wiem, jak to możliwe, że w tak krótkim czasie zmieniła się do tego stopnia, że nie byłam w stanie jej rozpoznać. Ciągle widzę w głowie obrazy z izolatki. Chciałabym mieć coś, co mogłoby odwrócić moją uwagę.
Podobno ludzki mózg poza stanem snu nie potrafi przestać myśleć. Podobno nie da się wyłączyć myślenia do tego stopnia, żeby żadne słowa, wyrazy czy zdania nie krążyły po wnętrzu głowy.
Boję się, że szaleństwu Don Kichota przeciwstawiamy drugie, które sprawia, że widzimy świat czarniejszym niż jest naprawdę, do tego stopnia, że my tez nie widzimy go takim jakim jest, lecz "takim, jaki obawiamy się, że kiedyś będzie".
Nie można być chrześcijaninem "trochę" czy "do pewnego stopnia". Bo albo Jezus zmartwychwstał pierwszego dnia Wielkanocy, albo nie. A jeśli rzeczywiście powstał z martwych, jeśli naprawdę umarł, by nas zbawić, to jest to tak niesamowite, że musi przeniknąć całe nasze życie.
W życiu każdego z nas bywają takie chwile, gdy niezwykle intensywnie czujemy, że żyjemy. Do tego stopnia, że kiedy wreszcie mijają, przepełnia nas poczucie marności. Wówczas każdy z nas gotów jest zrobić wszystko, by znów pochwycić życie w swoje ręce.
Pragnę go i nie potrafię zwalczyć tego uczucia. Pragnę do tego stopnia, że sama zaczynam obawiać się skutków, jakie przyjdzie mi zapłacić w przypadku, gdy on zmieni zdanie i z dnia na dzień postanowi wrócić do swojego życia w Trójmieście
Pracuje się z ludźmi przez całe lata i w gruncie rzeczy się ich nie zna. Niech tylko zdarzy się jakiś wypadek, tragedia, choroba, śmierć- nagle się okazuje, do jakiego stopnia to wszystko, co się o człowieku wiedziało, opierało się na przypadkowo zasłyszanych informacjach.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl