Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "taka tylko jed­nak", znaleziono 8

Ostat­ni czas był dla mnie na­praw­dę trud­ny i nie­zro­zu­mia­ły. Po­dob­no je­stem taki sam, jak daw­niej, a jed­nak zu­peł­nie inny. Czuję się tak obco we wła­snym ciele. Nie wiem czy fak­tycz­nie to moje życie.
Teraz jed­nak, gdy cały wiek na­sto­let­ni i do­ro­słość upły­nę­ły mi na wście­ka­niu się, do­cho­dzę do wnio­sku, że może coś w tym było. Że jeśli jest się za bli­sko wszyst­kie­go, co spra­wia ból i nie oka­zu­je się takim, jakim się po­win­no oka­zać, to w końcu nie można robić nic in­ne­go, tylko się wście­kać.
Je­steś cu­dow­ną pi­sar­ką, ko­cham cię nad życie i ge­ne­ral­nie in­te­li­gen­cji ci nie bra­ku­je. Cza­sem jed­nak mam wra­że­nie, że te tik taki w two­jej gło­wie to się od­py­cha­ją, za­miast przy­cią­gać, i ro­zu­mu tam nie ma za grosz.
Wie­dzia­łam jed­nak, że to bar­dziej ży­cze­nie niż roz­wią­za­nie, po­nie­waż więk­szość kotów, mimo świet­nie roz­wi­nię­te­go słu­chu, ma też zna­ko­mi­cie se­lek­tyw­ną głu­cho­tę: słu­cha­ją i zwra­ca­ją uwagę tylko na to, co je in­te­re­su­je. Z taką samą ła­two­ścią sły­szą, jak otwie­rasz pusz­kę tuń­czy­ka trzy po­ko­je dalej, i igno­ru­ją cię, znaj­du­jąc się w od­le­gło­ści dzie­się­ciu cen­ty­me­trów od two­jej twa­rzy.
Ko­cham cię. Wy­glą­da na to, że chyba po­do­basz się temu chło­pa­ko­wi. Twoi na­uczy­cie­le cię uwiel­bia­ją. Ale nawet gdyby tak nie było, i tak nie mia­ło­by to żad­ne­go zna­cze­nia. Bo nie­za­leż­nie od tego je­steś warta ko­cha­nia. Nie każdy jed­nak po­tra­fi pra­wi­dło­wo oka­zy­wać mi­łość. Ty wiesz, co to zna­czy, kiedy tak wiel­kie uczu­cie staje się cier­pie­niem… dla­te­go obie­caj, że nigdy ni­ko­go czymś takim nie obar­czysz.
Stopy i kost­ki miała nie­na­tu­ral­nie spuch­nię­te, a całe ciało po­kry­te było si­nia­ka­mi i za­dra­pa­nia­mi. Ból, jaki to­wa­rzy­szył jej ob­ra­że­niom, nie mógł jed­nak rów­nać się z tym, który czuła we­wnątrz.
Perwersja nie zna granic. Człowiek jest zły z natury. Nieważne, co mówią, wszyscy są tacy sami. Biedny czy bogaty, czarny czy biały, stary czy młody, nieważne. W czynieniu zła wszyscy jesteśmy jednakowi.
Te mie­dzia­ne włosy, spo­sób, w jaki opa­dały mu na twarz, gdy żywo gesty­ku­lo­wał… Ma w sobie pewną lek­kość, roz­ta­cza świe­tli­stą aurę, która jest osza­ła­mia­jąca i intry­gu­jąca zara­zem. Może kiedy tak długo ota­cza kogoś ciem­ność, jej prze­ci­wień­stwa zwy­czaj­nie nie da się zigno­ro­wać. Oczy­wi­ście do­brze wiem, że po­zo­ry mylą, jed­nak spo­sób, w jaki gesty­ku­luje i się uśmie­cha… spra­wia wra­że­nie, że bije od niego we­wnętrz­ny blask.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl