Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "za i gesi", znaleziono 57

Miłość obawia się w najmniej istotnych gestach.
Pewnych gestów się nie zapomina, nawet przez dwadzieścia kilka lat.
Miał wrażenie, że tym gestem przedarła się przez jego żebra i połaskotała go w samo serce.
Wiele rzeczy możemy zachować lub zniszczyć jednym z pozoru nieważnym gestem
A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają.
Pamiętaj, że uczucia i zamiary człowieka poznasz nie tylko po słowach, lecz także i gestach, jakie wykonuje w twoją stronę.
Była spragniona czułości, niewielkich gestów świadczących, że jeszcze jest kobietą, że jest kochana, potrzebna nie tylko jako kucharka i sprzątaczka.
potrawy na gęsim smalcu to dla Żydów zdrowe, ja prosty chłop jestem, jeszcze by mi zaszkodziło koszerne jedzenie.
"Trzeba przykładać uwagę do najdrobniejszych szczegółów i gestów. Łapać chwilę, dopóki nie będzie za późno. Cieszyć się szczęściem, bo jest naprawdę ulotne."
- Dlaczego nie nosisz kapelusza?
-Żeby zasłonić takie włosy?- Matthew teatralnym gestem wskazał złote loki- A przysłoniłbyś słońce ?
- Słyszałeś o zaufaniu?
- Tak. - Oficer skinął głową, wymownym gestem kładąc dłoń na rękojeści miecza. - To najbardziej zabójcza choroba w tych górach.
Powiedział: "Błagam, wybacz mi". Ale nie potrafiła wybaczyć.
Pewnych rzeczy nie można cofnąć. Nie można cofnąć słów, gestów, emocji boleśnie pulsujących w ciele.
Koty nie mają ramion, nie tak jak ludzie. Jednakże ten kot wzruszył ramionami - jednym szybkim gestem, który rozpoczął się od czubka ogona, a skończył uniesieniem wąsików.
Marianne i Hirtmann zapadli się we mgle, zepchnięci daleko, tam gdzie wspomnienie istnieje już tylko jako niewyraźny krajobraz w tle. Cień, ślad uśmiechu, głosu, gestu, nic więcej.
Okazywanie miłości, jak potem zrozumiałem, to coś więcej niż dwa słowa wymamrotane przed zaśnięciem. Miłość trzeba bez ustanku podsycać, pielęgnować choćby drobnymi codziennymi gestami.
Alastair zerknął na Matthew.
- Dlaczego nie nosisz kapelusza?
- Żeby zasłonić takie włosy?- Matthew teatralnym gestem wskazał złote loki.- A przysłaniałbyś słońce?
Jest niezwykle cienka granica pomiędzy "na zawsze" a "nigdy". Zazwyczaj na szerokość jednego słowa za dużo, jednego telefonu za mało, jednego gestu za późno.
Zacznijmy od tego, że gęś jest spokrewniona z kaczką. Od początku nie ma więc różowo. A widzieliście kiedyś wnętrze dzioba gęsi? Takie rzeczy powinny być nielegalne. Zęby. W dziobie. Co, do diabła?
Podchodzę jeszcze bliżej. Chcę się przyjrzeć widocznym na płótnie śladom ruchów pędzla, pozornie niedbałych. Czuję wibracje w tych gestach, jakąś nerwowość podszytą bezgranicznym smutkiem.
Maria czuła, że to decydujący moment, i aż poprawiła się na kanapie, jednocześnie klepiąc w koc gestem, który przywoływał Mruczka. Ten oczywiście nie dał się długo prosić, bo to oznaczało dłuższą sesją głaskania.
...Zrobiło mu się głupio na samą myśl, że Lesio będzie teraz go gnębił, nabijając się z dziecięcego przyrodzenia. A wiedział już, że dla każdego mężczyzny ta część ciała jest nie mniej ważna jak serce, a może nawet bardziej...
(...) na każdy konflikt można spojrzeć z dwóch stron. Zaczyna się od czego niewielkiego, od nieprzemyślanych słów czy bezmyślnego gestu. I narasta. Obie strony potrafią być niesprawiedliwe. Obie bywają okrutne.
Jako że wypowiadając te uprzejme słowa, do głowy przystawił mi lufę pistoletu Heckler & koch P7, gestami oznajmiłem mu, że przeprowadziłem podobne rozumowanie i całkowicie się z nim zgadzam, wobec czego kontynuował.
Nie wiedzieć czemu, pierwsza myśl, jaka wpadła Michaelowi do głowy, brzmiała: Dlaczego tym zwierzętom nie przeszkadza, że gotują swoich przyjaciół? Choć może gęsi i kurczaki nie znajdowały się na tym samym poziomie społecznym.
Jak łatwo być dobrym! Wystarczy na jakiś czas odebrać ludziom możliwość zaspokojenia prymitywnej, ale niezbędnej potrzeby. A potem oddać ją pańskim gestem.
Wdzięczność ludzi będzie szczera i nieudawana
- Oczywiście - odrzekła kobieta i gestem pokazała mu, by czytał. Will znowu odchrząknął.
- Przeziębiłeś się? - spytał Halt z miną niewiniątka, a potem skrzywił się, gdy Pauline wymierzyła mu pod stołem kopniaka.
By uścisnąć dłoń Susanny, muszę przedrzeć się przez zgraję różnobarwnych kotów. Susanna przez chwilę wpatruje się we mnie swoimi wielkimi, przepastnymi oczami w kolorze brązowym, następnie gestem pokazuje mi, że trzeba nakarmić koty.
Gdy milczała, chodziła, siadała, uśmiechała się, przeświadczenie, że mam przed sobą Harey, było silniejsze od mojej mdlącej trwogi, to znowu, jak właśnie w tym momencie, wydawało mi się, że to jest Harey uproszczona, zawężona do kilku charakterystycznych odezwań, gestów, ruchów.
Gdy milczała, chodziła, siadała, uśmiechała się, przeświadczenie, że mam przed sobą Harey, było silniejsze od mojej mdlącej trwogi, to znowu, jak właśnie w tym momencie, wydawało mi się, że to jest Harey uproszczona, zawężona do kilku charakterystycznych odezwań, gestów, ruchów.
Nie robię cyrku z przebaczania jak niektórzy. Jakby przebaczenie było wielkim, szlachetnym gestem, z którym w parze idzie poczucie wyższości. Nie znoszę tego. Dobrze czy źle, łatwo przebaczam i nie rozdmuchuję sprawy, ponieważ takie właśnie jest moje serce.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl