Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "zwierz gala", znaleziono 3

"- Nie jestem żadnym banałem! - syknęłam. -Królowa balu, prymuska wygłaszająca mowę po żegnalną, zaangażowana chrześcijanka, która zachodzi w przedwczesną ciążę. Uwierz mi, to zdecydowanie jest banal."
Głos ten nie pasował do niej w żadnym calu. Był przebraniem, maską, w którą mógł uwierzyć ktoś niedoświadczony. Ale nie ona. Nie Jadzia, która w cieniu Babiej Góry poznała demony kryjące się w przyrodzie i w ludzkiej skórze.
- Rozejdźmy się, chłopaki, będziemy udawać, że się dobrze bawimy na przyjęciu.
- Co? Masz na myśli, że będziemy pić i bić? - zapytał Głupi Jaś.
- Na litość! Nigdy bym w to nie uwierzył! - Rozbój przewrócił oczami. - Nie, ty głupku. To jest eleganckie przyjęcie. Co oznacza rozmowy o niczym i zadawanie się z innymi.
- Och, w tym możesz zdać się na mnie. Nie muszę w ogóle rozmawiać! - odparł Głupi Jaś. - Idziemy.
Nawet we śnie, nawet na eleganckim balu Fik Mik Figle wiedziały, jak się zachować.
- Piękna pogoda jak na tę porę roku, mały skunksie, czyż nie?
- Hej, chłopcze, frytki dla wszystkich!
- Piekielnie boska muzyka.
- Poproszę ten kawior bardziej wysmażony.