@tsantsara dzięki 🙂, po tym, co napisałeś, wydaje mi się, że i ja, i najstarszy, będziemy dobrą grupa docelową.
Gdy byłam panienką ;P to ubustwiałam koty i z nimi mieszkałam:) dużo też o kotach czytałam, mój mąż ma kota na punkcie psa, dlatego dla kompromisu w d...
I ja nie czytałam, będę więc na urodę tytułu zwracać uwagę, Księżniczka Sissi mi się nie podoba więc wypada :) Dewey.
Nie "Śniadanie u T.", ale zdjęcie Audrey owszem:) Och, ja przyznam, że nie czytałam - a żałuję - "Śniadania...", aczkolwiek film oglądałam nieskończo...
Na razie nie czytałam żadnej z Pani książek, nad czym strasznie ubolewam.
Czyli nie mam do kotów rozpędu.