Ach, shit, here we go again.
Ach, Virginia Woolf, kocham, kocham!
Lubię recenzję, które pozwalają mi ocenić książkę na tyle, że wiem czy chcę ją przeczytać czy nie.
W końcu się udało i okazało się że wartość twoich inwestycji spadła do 30 euro.
Zachowałaś spokój, nie dałaś po sobie poznać, że ci się podoba.
Pierwsza moja noc będzie należeć tylko do Ciebie.
Zajrzę do Ciebie za dwie godziny.