Pani Katarzyna pisanie ma we krwi.
Na swoim blogu nazywa Pani swoje pisanie zaściankowym, to tylko gra słowna czy kryje się za tym coś więcej?
Dobry wieczór, panie Piotrze, jak przystało na rzemieślnika uwielbiam pytania techniczne (i mówię to serio!!)
Zostają oni wystrzeleni z ogromnej armaty, trafiając na powierzchnię ziemskiego satelity, a dokładniej w jego oko.