asymaka Dzięki :* Kruszynko droga, własnie to o czym piszemy nie dotyczy odczuć.
Wcale nie uważałem jej za wyjątkowo humorystyczny twór ani nie pisałem z takim zamysłem, przynajmniej świadomie sterując w tym kierunku.
Nie trzeba chyba reklamować stylu pisania Irvinga - czyta się jak większość jego książek bardzo lekko - choć sama tematyka bynajmniej lekką nie jest.
Natomiast jeśli chodzi o sam tytuł, to wiąże się z nim zabawna historia.
Dnie spędza na pisaniu pracy magisterskiej, a wieczory – na alkoholowych imprezach w towarzystwie swoich intelektualnych znajomych, charyzmatycznego p...
. Siadam i myślę, „O Boże, o czym mam pisać?”
Piszesz, że jest to najgorszy element książki, ale wcześniej zaznaczasz że finałowa walka była genialnie opisana, a sama lektura z każdą stroną jest c...
Niedawno Nafai uświadomił sobie, że aby porozumiewać się skutecznie z ludźmi z krwi i kości, musi mówić powszechnym językiem – jednak rytmy i melodie ...
Trup ściele się gęsto, a autorka świetnie potrafi opisać szczegóły.