Marcin Pilis: Gdyby znać położenie źródła, z którego wypływają pomysły, byłoby super, bo nie musielibyśmy czekać aż same się pojawią, tylko wybieralib...
Równie dobrze mogę iść ulicą i przychodzi mi do głowy superpomysł, wpadam więc z obłędem w oczach do najbliższego kiosku, kupuję kawałek papieru i dł...
Dla mnie nie ma znaczenia czy ktoś podziela moja opinię i czy jest to książka przeczytana przeze mnie czy nie, plusy traktuję jako swoistą nagrodę na ...
List był w formie średnio poważnej propozycji :) Spodobała się forma wszystkim, nie mniej jednak jedno wydawnictwo odrzuciło moja propozycję ze względ...