Na chwile zapanowała cisza.
Na chwile zapanowała cisza.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Na chwile zapanowała cisza.
Na chwile zapanowała cisza.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Na chwile zapanowała cisza.
Na chwile zapanowała cisza.
Na chwile zapanowała cisza.
Na chwile zapanowała cisza.
Na chwile zapanowała cisza.
Na chwile zapanowała cisza.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Na chwile zapanowała cisza.
Na chwile zapanowała cisza.
Na chwile zapanowała cisza.
Na chwile zapanowała cisza.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Jednego był pewien: że leży na miękkim posłaniu pachnącym niczym kwiat lawendy.
– Nie jest ci zimno?
- Powinienem spytać skąd pan wiedział że to ja, panie Crane, ale to pytanie byłoby raczej absurdalne.
Ale wypiłam tylko dwa"- pomyślała, potem bezwładnie opadła na łóżko, ale zaraz obudził ją straszliwy krzyk.
Ale wypiłam tylko dwa"- pomyślała, potem bezwładnie opadła na łóżko, ale zaraz obudził ją straszliwy krzyk.