No, chodź, trochę wilgoci dobrze zrobi ci na cerę. – Chcesz powiedzieć, że mam nieładną cerę?
Ostry zapach soli metalu wdarł się do moich nozdrzy.
Wiedźmin podszedł do Jeremiego, ewidentnie czuł wspaniały zapach jedzenia.
Pewnie denat był zbyt pijany, żeby bardziej powalczyć.
Myślał i myślał, podczas gdy ciepłe promyki słońca ogrzewały mu twarz, pot spływał po czole i skroni, w powietrzu z pobliskiego ogrodu sąsiadki unosił...