– Na tle czarnej jak heban twarzy, wyszczerzone w złośliwym uśmiechu zęby Nastasena wydawały się nienaturalnie białe.
W kąciku błękitnego oka policjantki dostrzegł zbierające się łzy i w jednej chwili poczuł, że jest mu strasznie wstyd i żal z powodu tego, co planował...
Dostosowanie się do nowych zasad pracowniczych, było dla niego niezwykle trudne.
To ja mam dla Was fragment :-) "Zamach" Obudziliście się kiedyś, widząc przed sobą facetów w czarnych kominiarkach?
Anita ze świstem wypuściła powietrze z ust, obserwując gęstą czarną pianę wylewającą się z probówki na drewniany blat podstawki.