Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."
Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."
Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."
Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."
Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."
Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."
Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."
Jeżeli czytała pani książkę, to chyba trudno odebrać to jako zabieg.
Bo na ten przykład jedna pani w telewizji, radiu czy gazecie wypowiedziała się, że Grochola to jest be, fuj, i ogólnie grafomanka.
Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."
Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."
Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."
Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."
Wywiad z Katarzyną Sarnowską Tajemnica33: Ma Pani 45 lat i trójkę dzieci, ponad to pisze Pani wiersze i książki, jest Pani tłumaczem i pracuje Pani z...
Po pierwsze, uważam, tak jak kilka wypowiadających się tu przede mną osób, że skoro jakiegoś maila nie ma na stronie wydawcy, to dlatego, że nie chcą ...