Pracowałam w Polskim Czerwonym Krzyżu.
W końcu oni mają szkolić kwiat polskiej sceny, a nie Cichopków i Mroczków.
Tytul jest "Mała Historya Polska" i byl to podrecznik chyba dla szkol podstawowych w Ameryce.
Bo mamy: Znaczenie herbaty w polsko-syryjskich stosunkach wojskowych: studium przypadku Wsiadając do służbowego passata, podejrzewałem, że moja...
Normalka w polskich specsłużbach.