dla wielu polonistów kanon lektur to przecież coroczne kopiuj / wklej i komfort utartych schematów.
Myślę, że trudno by było dopasować kanon lektur, tak aby każdemu coś się spodobało.
ja ulubioną książkę dodałabym do kanonu lektur, a mnie tak szczerze to osobiście czasami odstrasza samo samo słowo lektura bo zazwyczaj bywa tak że cz...
Zgadzam się z @interpalygirl, że ulubionej książki nie dodałabym do kanonu lektur.
Wykreowany tam świat jest dla mnie zbyt absurdalny, bym mogła go brać na poważnie, tak samo zresztą jak całą fabułę.
Najpewniej żadną, zdecydowana większość książek wypala się zaraz po tym jak zostaje wpisana do kanonu lektur szkolnych. tak np.
@Link Gdziekolwiek jesteś, wszędzie to samo błoto, krew i strach.
Samą postać wiedźmina jeszcze przed rozpoczęciem książki wyobrażałam sobie jako wysokiego, szczupłego mężczyznę w czarnym płaszczu, ograniczającego di...