Wyszukiwarka
Rewolucja - to dobra rzecz robiona przez dobrych ludzi. ale dobrzy ludzie nie zabijają.
-Lepiej w miejscu publicznym, nie uważasz?.
-Lepiej w miejscu publicznym, nie uważasz?.
-Lepiej w miejscu publicznym, nie uważasz?.
-Lepiej w miejscu publicznym, nie uważasz?.
Dobrze jej w znieczuleniu...
Chcieliśmy znaleźć odpowiednio frontmana, lecz nikt nie śpiewał wystarczająco dobrze, więc po prostu robię jedno i drugie. Siadam i myślę, „O Boże,...
Diane Gaston - Pod szkockim niebem Tłumaczenie: Małgorzata Fabianowska Opracowanie redakcyjne: Grażyna Ordęga Wydawnictwo: Harper Collins Polska ...
-Lepiej w miejscu publicznym, nie uważasz?.
-Lepiej w miejscu publicznym, nie uważasz?.
-Lepiej w miejscu publicznym, nie uważasz?.
. - bardzo mi się podobało, zwłaszcza pierwszy sezon, potem wiadomo, im dalej w las, tym bardziej było to robione dla kasy; lubiłam ten serial za ładn...
Najlepiej prezentował się Gary Oldman w filmie Coppoli, szczególnie w scenie, gdy odziany w zakrwawioną zbroję płytową, wbija miecz w krzyż, ogłaszają...
'Krzyżacy' - dobrzy.
"Dobrzy" ludzie wyjechali za granicę nie zapewniając im opieki.
Najlepiej grał w piłkę nożną z miejsca stając się na osiedlu bożyszczem sportowym.
Często nachylamy się nad swoimi dziećmi i mówiąc do nich poruszamy głową na boki (zauważcie, że często tak robimy mówiąc do małych dzieci) Być może có...
-Lepiej w miejscu publicznym, nie uważasz?.
-Lepiej w miejscu publicznym, nie uważasz?.
-Lepiej w miejscu publicznym, nie uważasz?.
Głęboko wierzę, że ludzie w głębi serc są dobrzy :)
Musi tego być dużo, aby pojawiali się średni, dobrzy i genialni..."
-Lepiej w miejscu publicznym, nie uważasz?.
-Lepiej w miejscu publicznym, nie uważasz?.
-Lepiej w miejscu publicznym, nie uważasz?.
-Lepiej w miejscu publicznym, nie uważasz?.
Wschód słońca: najlepiej gdyby tego dnia nie nadszedł.
Czy obchodzicie święta, czy ich nie celebrujecie, to z tej okazji, lub bez okazji, pragnę przesłać Wam najlepsze życzenia : zdrowia przede wszystkim b...
Graniowy Trakt, zgodnie ze swą nazwą, wiódł grzbietem górskim, który opadał ku wielkiej, dobrze nawodnionej równinie nadmorskiej.
Wybaczcie brak głębokich przemyśleń i ogólnie bylejakość tego utworu - wciąż udaję, że nie miałam osiemnastki i w ogóle lepiej się czuję w takich luźn...
