Moim ulubionym pisarzem był przez całe lata James Clavell (Król Szczurów, Shogun, Tai pan).
Ja marzę, żeby przyszła już wiosna...
@patrylandia, dawno temu faktycznie wojsko mi się marzyło, ba, jeszcze dwa lata temu też się marzyło, ale teraz już nie jestem tego taka pewna.
Przedzierając się przez wojnę, okupację, powstanie, lata powojenne i wszystkie przemiany dziejowe, starali się zwyciężać okropności dnia codziennego.
On trwa przez długie, długie lata.
"...nawet najmniejsze wątpliwości, które przez długie lata towarzyszyły mi gdzieś w głębi duszy, nagle zniknęły dzisiejszego poranka.
Lady Sybilla potrząsnęła w rozdrażnieniu głową.
Oba ciosy były tak błyskawiczne, że nawet nie mogłem marzyć, by się przed nimi zasłonić.