Czyli nakład był za ma£y do podaży.
"...nawet najmniejsze wątpliwości, które przez długie lata towarzyszyły mi gdzieś w głębi duszy, nagle zniknęły dzisiejszego poranka.
Colombo (z mamą, bo to była jej miłość) 18.
Jestem wyczerpana fizycznie (trzy tygodnie za biurkiem), psychicznie (bo zwykle przeżywam książkę razem z bohaterami) i umysłowo (wierzcie mi, spamięt...
Znałam go już trzy lata i mogłam spodziewać się różnych odruchów z jego strony.
Trzy lata ciągłego oczekiwania, trzy lata przeklętej samotności.
A pan bez bagaży?