Urodziłam się w Paniówkach, tam spędziłam pierwsze lata szkolne.
Stare - czyli z lat 90tych, starsze - lata 70-80, najstarsze - 50-60, a te dinozaurowe (słownie kilka) to pokłosie tego, że moja babcia wybitnie dużo ...
Trzy lata ciągłego oczekiwania, trzy lata przeklętej samotności.
Po jaką cholerę ktokolwiek miałby mnie porywać?