Przeczytałam ostatnio "Letni dom wampirów" Bogdana Loebla i ze zgrozą sięgam po książki z tamtych czasów (lata 80').
Raczej ze świata grozy.
Saki (Hector Hugh Munro) - zbiór opowiadań Małomówność Lady Anny i inne opowiadania.
Znałam go już trzy lata i mogłam spodziewać się różnych odruchów z jego strony.
Do tego atmosfera niesamowitości otaczającej to, co z pozoru zwyczajne, i grozy, równie często subtelnej, co ocierającej się o makabrę.
Upiorną, gotycką wieżyczką rodem z kiepskich filmów grozy.