malaM - no dobra, fakt, że mówisz, że jest poryty zdecydowanie mnie zachęca :D Zuzia - próbowałam kiedyś przeczytać Plotkarę, ale nie doszłam nawet ...
Wiesz, powiem Ci, że czasem lepiej obejrzeć serial/film, a potem być mile zaskoczonym, jak bardzo książka jest lepsza :) (wyjątek TVD) Ma teraz tak, ż...
Jakimś dziwnym sposobem nie mogę się uwolnić od bohaterów "Na południe od Brazos", ale nie przeszkadza mi ich towarzystwo :D Każda cześć cyklu doczek...
W sumie nawet nie zamierzałam oglądać serialu, ale jakoś tak wyszło, że całość już za mną i muszę powiedzieć, że... 1) ku mojemu zaskoczeniu Cavill o...
Generalnie amerykańskie "kablówki" okazują się o niebo lepsze (m.in. dlatego, że bazują na innych prawach i mogą pozwolić sobie na więcej).
Oglądając serial widać byłą to więź pomiędzy nimi, co przekładało się również na odbiór filmu przeze mnie.
Te książki a także "Wampiry z Morganville" to książeczki dla nastolatek do 12 roku życia.
Można lubić-nie lubić poszczególnych Epizodów, uważać, że w tej, czy w tamtej Trylogii epizody były lepsze, czy gorsze (boje trwają do dziś - mogą mi ...