Właśnie miałem spytać kolejny raz czy "daleko jeszcze?"
Mój smok jest pokryty ciemno-krwistymi łuskami, które w słońcu ślicznie lśnią.
- powiedziałam i od razu wstałam na równe nogi z dziwnej, niewygodnej i starej, deski.
Tomek stanął w progu wejścia spowity lękiem przed czymś, co w normalnym domu nie miało prawa zaistnieć.