ouh, to ta godzina, po prostu betę w myślach już nazywam alfą, oczywiście chodzi mi o "stare, dobre lc" - właśnie te wyłączą i zostanie ten nowy koszm...
Zadbałem o wszystkie detale, a więc odpowiadając na pani pytanie: tak byłem w tej książce sprzedawcą.
Swego czasu po pamiętnej akcji z betą i wywiadem z Remuniem, usunąłem konto z LC, i z całym swoim recenzenckim majdanem przeniosłem się na kanapę.
Książkę wydało @Link i możecie ją już kupić w dobrych księgarniach.
Na lewo – las.