Ja też nie lubię mojej rodziny, jednakże wiem że mimo wszystko kochają mnie, tak jak kocham ich i zawsze będę mógł liczyć na pomoc.
Delikatnie wziąłem chleb do rąk i z dumą wyszedłem na ganek.
Mimo tego, przysłuchiwanie się kłótniom napawało go dumą.
.: @Link - Elżbieta Jaraczewska [PRZECZYTANA] Książka, która cieszy lub śmieszy: Damy i huzary - Aleksander Fredro [PRZECZYTANA] Książka, któ...
Widziałam dziś damę, która jeździła na koniu tak dużym, jak panawali Aubina.
Nikczemnik, zakradł się nocą do sypialni narzeczonej i powiedział nieszczęsnej, jakoby zapadł na wstydliwą chorobę, a białe wiedźmy nie chcą go leczyć...