A właściwie to bardziej za Satiną niż za otchłanią, ale na jedno wychodzi.
Pochodzę z nie za bardzo imponującego miasta Leszna znajdującego się między Pozaniem a Wrocławiem.
A ja siedziałam przy oknie i patrzyłam.
Jednakże treningi organizowane przez miejscowy ośrodek sportowy, kosztowały dość duże sumy pieniężne, a pokazanie swoich umiejętności na treningach, d...