Tylko, że to jest już naprawdę drogie, nie podam dokładnej ceny, ale pamiętam, że kwota mnie przeraziła.
Wreszcie będzie kimś ważnym, nadludzką maszyną bojową obdarzoną możliwościami, o jakich marzy każdy wirtualny wojownik.
Od Prószyńskiego mamy książki Tolkiena - chociażby "Dzieci Hurina", które w starym wydaniu miało zawrotne ceny na allegro.