A ja już zęby umyłam, żeby mnie nie korciło, że coś zjem (czyt. słodkiego) i moje odchudzanie pójdzie w las, także dzisiaj zachowam abstynencję i uzna...
laureina, normalnie moje podniebienie woła do laptopa: daj mi daj mi!
Traktowałam te moje zapisy w słupku jak relaks - coś jakby... może zamiast pamiętnika, albo zamiast krzyżówki, czy puzzle.
To jest moje zdanie do którego mam prawo.
Od tego czasu jest nieco spalona, ale lepsza zmiana koloru skóry niż śmierć przez nadmierne nawodnienie, czyż nie?
Nie wiem, czy kogoś to zainteresuje czy nie..ale proszę przeczytać:) Czemu?
Na korytarzu Darek tego nie widział, ale tu, przy tych wszystkich lampach… skierowanych w moją stronę!
Czyż nie ma tam nic ciekawego?