"Ty zawsze byłaś inna Przewrotna i niewinna I zimna tak jak skała wtedy ostatni raz Cię zegnałam W starym lustrze uwięzione z drugiej strony ram Widz...
- powiedziałam i od razu wstałam na równe nogi z dziwnej, niewygodnej i starej, deski.
Schody za starymi drzwiami prowadzą w dół.
Wicehrabia zwraca się do markizy per "ty"?
Rozglądałam się na wszystkie strony, jednak nigdzie jej nie zauważyłam.
Brawo Iza, punkt dla ciebie.
– Ty mi powiedz.
Dorota Zawadzka:Absolutnie nie zgadzam się z tą tezą.
Przy czym nawet młody książę nie śmiał podnieść ręki na stare witraże w wieżach, pamiętające jeszcze pierwszych Aellinów.
Do ósmego roku życia Nafai zawsze odbywał tę podróż w obie strony w odwrotnej kolejności, kiedy matka zabierała go razem z Issibem do domu ojca na wak...