Idąc tropem Little i Irytacji: 1.
W czerwcu udało mi się trochę nadrobić po maturach - przeczytałam dwanaście książek, które razem dały nieco ponad 4500 stron: 1.
Ekipa Dżej - dżej zawsze na tropie bzykania!
Na jej trop wchodzi bezwzględna rosyjska mafia, zainteresowana zagarnięciem bogatego złoża syberyjskiego.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Kilka pierścionków znajdowało się nadal na palcach dłoni i stóp.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.
Stała, cała dygocząc się.