najlepsze jest - znalazła raz pewna pani, aparat do bani sentymentem wzruszona, wzięła go w ramiona i i czule do niego rzekła ty jesteś rodem z piekł...
Ajajaj proszę nie pękać bo potem fani mnie zlinczują, że to przeze mnie.
Uwielbiam <3 (Fani Facebooka pewnie dziś szaleją.)
." - czy jesteś tego pewny?
Ostatnio miałam okazję przeczytać kilka książek, w których niestety praca redaktorska była do bani.
Wtedy nawet nie sięgałam po lekką literaturę, bo uważałam, że jest do bani i w ogóle co ja się będę zniżała do czytania takich niewartościowych utwor...
Przed napisaniem tego posta byłam pewna, że nie kupowałam ostatnio książek.
Fani autora mnie pewnie za to zlinczują, ale z tego co pamiętam to żadna książka mnie tak nie zirytowała jak "Alchemik" Coelha.
Mimo, iż w pytaniu o zalety były również odpowiedzi typu: książki mają same zalety, albo że ich zaleta jest to, że nie maja wad, to po zastanowieniu u...
Niektórzy fani oczywiście narzekali, że czwarty tom opowiadań mocno odstaje od poprzednich, ale wszyscy jak jeden czekali na zapowiedzianą przecież pe...
Oczywiście niedożywienie, głód odgrywały tu pewną rolę.
Święta: Społecznościowe – Dzień Kubusia Puchatka (na pamiątkę urodzin swojego twórcy Alana Alexandra Milne) Jak na najbardziej kochanego pluszaka prz...
Agata Wiśniewska: Agnieszko dziś będziemy chcieli się coś dowiedzieć o nowych książkach, które właśnie skończyła Pani pisać.
Oto opowiadanie napisane rok temu na pewien pojedynek literacki: "Sala chemiczna była – jak zwykle – idealnie oświetlona i kompletnie zagracona.
WSTĘPU TYTUŁEM: Był sobie raz pan George Lucas - reżyser filmowy (dobry znajomy zresztą pana Stevena Spielberga) i pewnego razu wymyślił sob...