uwielbiam to ;) w przyszłym roku oczywiście będę musiała na tym być ;] w końcu daleko nie mam do mostu św.
Jak przeczytam trochę więcej części i będę miała możliwość to z pewnością się za niego zabiorę.
@Catalinka - no właśnie, ale na dłuższą metę pewnie bym z takim nie wytrzymała ;D @Black - wal prosto z mostu!
Natomiast te podtopione miejscowości wcale nie są przy większej rzece, w nocy jak przejeżdżałam przez most gdzie normalnie nie widac strumyka, byłam w...
:D W takim razie zarządzam grupowe sto lat :) A co do Czesława Miłosza, nie tak dawno byłam na konkursie recytatorskim jego imienia.
– Byłeś w klubie
Wisła zalała Stradom, Kazimierz i Podgórze, zerwała Most Karola i Stradomski.
Żyję w nieświadomości, co będzie jutro.