A ja się zastanawiam czy mnie i ludziom mojego pokolenia wychowanych bez takich interaktywnych książek na czymś zbywa pod względem intelektualnym i cz...
Mój tata Zdzisław Jerzy Bolek należał do tzw. pokolenia Współczesności.
Zacząłem wyobrażać sobie życie mieszczan kilkaset lat temu w tym mieście.
Zaczęło się od tego, że zastrzelił przyszłego siebie.
Fragment z Cortazara wpisałem w projekt powieści otwartej, jaki zaczęliśmy na kanapie – „Shitownik paryski”.
To trochę dzięki książce pani Julii poznałem ekipę "Busów", zacząłem śledzić ich bloga i kanał podróżniczy w serwisie Youtube.
I tak to się zaczęło.