Jeden z kolegów był o dwa lub trzy lata starszy i wprowadzał nas w tajniki gry „w noża”, co polegało na rzucaniu nożem w ziemię i zakreślaniu odpowied...
Dostałam 7 zeszytów z materiałami, do każdego miałam napisać pracę zaliczeniową, plus jedną dużą pracę końcową.
Dzisiaj kończę dwadzieścia cztery lata i gdyby moja droga matka żyła, powiedziałaby mi, że jestem starą panną i nie dbam o opinię o rodzinie.
Dlaczego tak się stało?
Znałam go już trzy lata i mogłam spodziewać się różnych odruchów z jego strony.
Wedle znaku, który stał przy drodze, do celu zostały mu jeszcze marne dwa kilometry.
Lata treningów taktycznych również Jagodzie kazały przygotować się do akcji.
Zostałem porwany przez przestępców?