. - A może magu - w progu komnaty stanął Guss - wsadzę ci kołek w rzyć tak głęboko, że twoje siwe łapiduchy w prześcieradłach będą miały robotę z opra...
Za drzwiami z dymnego szkła wykwintny salon z buzującym kominkiem, na stoliku obok wygodnego fotela czeka na ciebie filiżanka aromatycznej herbaty i t...
Tomek stanął w progu wejścia spowity lękiem przed czymś, co w normalnym domu nie miało prawa zaistnieć.
Najpierw przeszła przez próg noga w granatowych dżinsach.